Deputowany do ukraińskiej Werhownej Rady Ilija Kiwa uważa, że należy zmienić nazwę prospektu Bandery – ważnej arterii komunikacyjnej Kijowa – na aleję George’a Floyda. W taki oto zaskakujący sposób deputowany chciałby uczcić pamięć Afroamerykanina, którego śmierć wywołała falę protestów w USA i wielu innych krajach świata.
Zdaniem Kiwy z „Opozycyjnej Plaftormy – Za Życiem”, Floyd rozpoczął w USA „rewolucję godności”. Parlamentarzysta domaga się również, aby nazwisko Afroamerykanina znalazło miejsce na liście „Bohaterów Niebiańskiej Sotni” (wspólna nazwa protestujących, którzy zginęli podczas Euromajdanu w Kijowie).
Wesprzyj nas już teraz!
Warto zaznaczyć, że prospekt Bendery do roku 2016 nosił nazwę prospektu Moskiewskiego. Zmiana nazwy na „prospekt Bandery” wywołała liczne protesty w samej Ukrainie oraz w Rosji i Polsce. W grudniu 2019 r. Sąd Apelacyjny w Kijowie uchylił decyzję Okręgowego Sądu Administracyjnego w Kijowie, który uznał zmianę nazwy alei na cześć Stepana Bandery za nielegalną.
Ponadto Ilija Kiwa zwrócił się do ukraińskiego premiera Denysa Szmyhala z apelem o przyznanie pomocy finansowej w wysokości 10 milionów dolarów rodzinie zmarłego Afroamerykanina. – Niech piątka jego dzieci wie i pamięta, że ich ojciec był wybitnym bojownikiem o prawdę, o wolność i prawa czarnoskórych Amerykanów – oświadczył poseł Kiwa.
Wspierający jak tylko może rodzinę zmarłego Floyda, Ilija Kiwa zaangażował też ukraińską Cerkiew. Deputowany chciałby, aby zwierzchnik autokefalicznego Kościoła Prawosławnego Ukrainy, Epifaniusz jak najszybciej kanonizował Floyda, a dzień, w którym to nastąpi ogłosił oficjalnym świętem.
Źródło: strana.ua
ChS