Na szczytach władzy Stanów Zjednoczonych trwa dyskusja o przejmowaniu „chińskiego punktu widzenia” przez amerykańskie media. Krytyka, jaka płynie z Białego Domu, dotyczy nie tylko mediów prywatnych, ale także tych, które są finansowane z budżetu państwa.
Oburzenie w kręgach władzy rodzi szczególnie przekaz odnośnie epidemii koronawirusa i jego źródeł. Na jednym z komunikatorów internetowych prezydent Donald Trump zarzucił znanemu tytułowi „The New York Times”, że jako źródło pochodzenia koronawirusa wskazuje Europę, a nie Chiny, gdzie faktycznie doszło do powstania ogniska, które później rozlało się na świat. Według słowackiego portalu „Hlavne Spravy”, gospodarz Białego Domu zastanawia się, jakie są przyczyny takiego przedstawiania problemu pandemii, który odpowiada Chinom i co w zamian otrzymały te media. Wśród nich wymienił także „Głos Ameryki” finansowany przez amerykańskich podatników lecz szerzący „chińską propagandę”.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak podkreśla słowacki portal, zastanawiające jest, że największe media amerykańskie zaczęły nagle, „jak na rozkaz”, bronić wizerunku Chin i przedstawiać chiński punkt widzenia, a jednocześnie atakować własny rząd. Taka wolta została wykonana jako kolejny krok po obronie Chin poprzez nazywanie rasizmem określanie koronawirusa jako chińskiego.
Niektóre media zaczęły nawet chwalić reżim chiński, stawiając go jako przykład na przyszłość. Szukając powiązań w świecie mediów, które tłumaczyłyby przynajmniej częściowo antypatie wobec obecnej władzy Stanów Zjednoczonych, „Hlavne Spravy” wskazują jako przykład dziennikarkę Amandę Benett, która od 2016 roku jest dyrektorem w „Głosie Ameryki” („The Voice of America”) i była powiązana z ekipą Baracka Obamy. Była ona jednocześnie żoną Donalda Grahama, którego rodzina była właścicielem założonego w 1877 roku „The Washington Post”. W 2013 roku rodzina Grahamów sprzedała ten tytuł Jeffowi Bezosowi, miliarderowi – założycielowi Amazona.
Przenikanie świata biznesu, mediów i polityki w Stanach Zjednoczonych słowacki portal porównał do sytuacji u naszego południowego sąsiada, gdzie media będące własnością bogaczy lub zagranicznego kapitału wpływają także na sytuację wewnątrz państwa słowackiego.
Źródło: Hlavne Spravy, The Atlantic, The Washington Times
JB
