Niekiedy mówi się, że współczesnym ludziom brakuje męstwa, zaś mężczyźni XXI wieku przeżywają głęboki kryzys własnej tożsamości. Czy jednak można w ogóle utożsamiać te dwie sprawy? Czy męstwo faktycznie należy łączyć tylko z jedną, konkretną płcią?
Lektura Katechizmu Kościoła Katolickiego pokazuje, że nie jest ono zarezerwowane wyłącznie dla panów. To bowiem cnota moralna potrzebna każdemu chrześcijaninowi, gdyż „zapewnia wytrwałość w trudnościach i stałość w dążeniu do dobra. Umacnia decyzję opierania się pokusom i przezwyciężania przeszkód w życiu moralnym. Cnota męstwa uzdalnia do przezwyciężania strachu, nawet strachu przed śmiercią, do stawienia czoła próbom i prześladowaniom. Uzdalnia nawet do wyrzeczenia i do ofiary z życia w obronie słusznej sprawy. Pan, moja moc i pieśń (Ps 118, 14). Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat! (J 16, 33)” (źródło: KKK 1808).
Wesprzyj nas już teraz!
Mimo tego intuicyjnie łączymy deficyt męstwa z zanikaniem grupy tzw. prawdziwych mężczyzn” – pisze w 95. numerze „PCh24 Co Tydzień” redaktor wydania Michał Wałach.
Aby pobrać nasz e-tygodnik wystarczy kliknąć TUTAJ.