Gdański samorząd – wbrew protestom mieszkańców – wprowadził genderowy program „Model na rzecz równego traktowania”. Za 12 mln złotych rocznie w życie wejdą rozwiązania „antysykryminacyjne”, w szkołach prowadzona będzie edukacja seksualna dla dzieci, a w przestrzeni publicznej rozpocznie sie promocja środowisk homoseksualnych.
Podczas, gdy radni Gdańska debatowali nad przyjęciem genderowego programu – jak relacjonuje „Nasz Dziennik” – setki osób przed gmachem Rady Miasta protestowało przeciwko proponowanym rozwiązaniom. Mimo to projekt został przyjęty. Za uchwałą opowiedziało się 16 radnych z Platformy Obywatelskiej. Przeciw było dziesięciu – ośmiu z PiS, jeden z PO i jeden niezrzeszony.
Wesprzyj nas już teraz!
Pod nazwą „Model na rzecz równego traktowania” kryje się 175 rekomendacji dla sześciu przesłanek dyskryminacyjnych: ze względu na płeć, wiek, pochodzenie, wyznanie, niepełnosprawność oraz tzw. orientację seksualną.
Jak podał „Nasz Dziennik”, przyjęcie rekomendacji oznacza w praktyce „wprowadzenie edukacji seksualnej dzieci w wieku przedszkolnym, opartej na wytycznych WHO, zachęcającej m.in. do instruowania maluchów w kwestii masturbacji”. Znajdziemy tam też postulat dotyczący finansowania billboardów, które będą promować środowiska LGBT w społeczeństwie. Samorząd przeznaczy na program 12 mln zł rocznie.
Przeciwnicy uchwały wskazywali, że „dyskryminuje ona normalnych ludzi”, a pod hasłami „pseudorówności zamierza się wpompowywać miliony złotych w homopropagandę i ograniczanie władzy rodzicielskiej nad dziećmi”. Wszystko dzieje się za plecami rodziców. Jak mówią, to zamach na dzieci, na rodzinę i konstytucyjne prawa rodziców.
Źródło: „Nasz Dziennik”
MA