6 kwietnia 2019

„Gazeta Wyborcza” znowu atakuje abp. Jędraszewskiego. Poszło o ks. Kazimierza Sowę

(fot. Jaap Arriens/NurPhoto)

Rozdział państwa od Kościoła to jedno z najsłynniejszych haseł lansowanych od początku III RP przez redakcję „Gazety Wyborczej”. Dotyczyłby on oczywiście tylko kapłanów, z którymi gazeta się nie zgadza. Wszyscy inni, reprezentujący światopogląd pisma Adama Michnika mogliby liczyć na uznanie, status autorytetu i możliwość zabrania głosu w dyskusji politycznej.

 

Idealnym odwzorowaniem opisanego wyżej podejścia „Gazety Wyborczej” jest sytuacja, do jakiej doszło w piątek, kiedy to krakowska redakcja „GW” zaatakowała metropolitę krakowskiego ks. abp. Marka Jędraszewskiego i jednocześnie stanęła w obronie ks. Kazimierza Sowy. Powodem do takiego zachowania miał być zakaz udziału „w debacie o wartościach”, jakiego ks. Sowie miał wydać hierarcha.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Głos w sprawie zabrał sam ks. Sowa, który w rozmowie z „Wyborczą” stwierdził, że o taki zakaz miała wnioskować do arcybiskupa kuria sandomierska, której podlegają parafie w Tarnobrzegu.

 

Sęk w tym, że sprawa wyglądała inaczej niż podała „Wyborcza”, o czym poinformował redaktor Piotr Semka.

 

Okazało się bowiem, że „debata o wartościach”, w której miał brać udział ks. Sowa została zorganizowana przez… Klub Obywatelski-Koalicję Europejską w Tarnobrzegu.

 

„To zakaz uczestnictwa w debacie organizowanej przez partie polityczne. Po co ściemniać?” – napisał na Twitterze Piotr Semka.

 

 

Źródło: gazeta.pl / Twitter / wpolityce.pl

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 183 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram