Metropolita Libreville abp Jean-Patrick Iba-Ba skrytykował depenalizację homoseksualizmu przez Zgromadzenie Narodowe Gabonu. Nazwał tę decyzję „aberracją”, gdyż praktyki homoseksualne są sprzeczne z obyczajami panującymi w tym afrykańskim kraju, a także z poglądami większości Gabończyków.
Swój sprzeciw hierarcha argumentował „mądrością naszych przodków”, zapisami Konstytucji, szacunkiem dla rodziny oraz „w imię naszej wiary chrześcijańskiej”. Hierarcha podkreślił, że depenalizacja może prowadzić osoby o „słabych sumieniach” do „podjęcia dewiacyjnych zachowań”, ale również do wystawienia samych homoseksualistów „na wrogie reakcje”. Wezwał jednocześnie najwyższe władze państwa, by przemyślały jeszcze swą decyzję.
Wesprzyj nas już teraz!
Zgromadzenie Narodowe, będące izbą niższą gabońskiego parlamentu, przyjęło ustawę depenalizującą homoseksualizm 23 czerwca. Burzliwa dyskusja trwała kilka godzin. Ostatecznie 48 deputowanych było za, 24 przeciw, a 25 wstrzymało się od głosu. Obecnie ustawą zajmie się Senat, który może ją przyjąć, poprawić albo odrzucić.
Z inicjatywą depenalizacji homoseksualizmu wystąpił rząd Juliena Nkoghé Békalé. Jeśli ustawa wejdzie w życie, osoby homoseksualne będą mogły brać ze sobą ślub, a także m.in. całować się w miejscach publicznych.
Ustawa wzbudziła społeczne protesty. Policja rozpędziła demonstrację przed siedzibą Senatu, aresztując na kilka godzin niektórych jej uczestników.
Źródło: KAI
WMa
