13 grudnia 2019

Funkcjonariusze ABW zatrzymali Jacka Międlara

(fot. pixabay/ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE)

W piątek rano doszło do zatrzymania Jacka Międlara przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego – poinformował w Sejmie poseł Grzegorz Braun (Konfederacja).

Ze słów polityka wynika, że podczas zatrzymania byłego duchownego, który po „zrzuceniu sutanny” został radykalnym nacjonalistycznym publicystą, funkcjonariusze ABW mieli „pokazać siłę” poprzez wyłamanie furtki i posiadanie długiej broni.

Braun przy tej okazji pytał, czy doszło do zagrożenia bezpieczeństwa publicznego, które mogłoby uzasadniać takie działania. Polityk Konfederacji uważa, że Międlar zachęcał do uczestnictwa we wrocławskiej manifestacji z okazji rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.

Wesprzyj nas już teraz!

Kierując swoje słowa do ministra-koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego oraz premiera Mateusza Morawieckiego Grzegorz Braun stwierdził, że „od dzisiejszego ranka to oni osobiście ponoszą odpowiedzialność za zdrowie i życie redaktora Jacka Międlara”.

Podczas zatrzymania pracownicy ABW mieli powoływać się na art. 256 Kodeksu karnego. Dotyczy on zakazu „publicznego propagowania faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa lub nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość”.

 

Źródło: dorzeczy.pl
MWł

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 183 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram