16 kwietnia 2012

50-ta, okrągła podwyżka cen benzyny w tym roku

(fot. Grazyna Myslinska/FORUM )

Czołowy polski koncern paliwowy PKN Orlen podniósł od wczoraj hurtowe ceny benzyny
o 3 złote, zaś oleju napędowego o 11 złotych na tysiącu litrów – poinformował płocki gigant cytowany przez Polską Agencję Prasową. Jest to zła wiadomość dla wszystkich użytkowników samochodów, zwłaszcza, że na korektę cen detalicznych wpływ będzie miało dodatkowo zachowanie właścicieli stacji paliw.

 

Od czwartku 12 kwietnia hurtowe ceny paliw w PKN Orlen wynoszą zatem: benzyna bezołowiowa Eurosuper 95 – 4 716 zł za tysiąc litrów; benzyna bezołowiowa Super Plus 98 – 4805 zł za tysiąc litrów; olej napędowy Ekodiesel – 4515 zł za tysiąc litrów; wreszcie olej napędowy Arktyczny 2 – 4695 zł za tysiąc litrów.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W tym roku jest to już 50. (sic!) podwyżka cen benzyny i 47. podwyżka cen oleju napędowego w płockim koncernie, przy czym w tym czasie benzyna taniała tam 23, a olej napędowy 21 razy.

 

Jeszcze w styczniu, zaniepokojeni, wyjątkowo zgodnie z podatnikami, coraz wyższymi cenami paliw, posłowie wezwali do Sejmu wiceministra Jacka Kapicę, chcąc dowiedzieć się, czy istnieje szansa obniżenia przez Ministerstwo Finansów stawki podatku akcyzowego na paliwa. Niestety minister Kapica rozwiał szybko nadzieje posłów (i kierowców) twierdząc, że nie widzi możliwości obniżenia akcyzy na benzynę i olej napędowy z uwagi na procedurę nadmiernego deficytu oraz wahający się kurs złotówki w stosunku do dolara amerykańskiego, po czym dodał, że na tegoroczny wzrost cen paliw wpływ mają światowe ceny ropy naftowej i kursy walutowe. Przy okazji poinformował, że udział podatku akcyzowego zarówno w cenie benzyny, jak i oleju napędowego „systematycznie spada” i w tej chwili w przypadku benzyny to jest 28 proc. Chciałoby się dodać: aż 28 procent; ponad ćwierć ceny litra paliwa idzie bez żadnej przyczyny, poza ideologiczną, zakładającą, że za wszystko trzeba płacić, do kasy państwa!

 

Zapomina się również, iż głównym „winowajcą” wysokich cen benzyny na gruncie krajowym jest właśnie nienasycony i wiecznie kulejący skarb państwa: średnia marża na benzynie narzucana przez właścicieli stacji wyniosła bowiem w przypadku Pb95 w 2011 roku zaledwie 7 groszy (spadek o ponad 64 procent – w 2010 było to 20 groszy), zaś na oleju napędowym średnia marża w ubiegłym roku to 21 groszy.

 

 

Piotr Toboła

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram