Brak „solidarności” w sprawie przyjmowania uchodźców i imigrantów w ramach unijnych „kwot” może doprowadzić do powrotu kontroli granicznych i wyrzucenia opornych krajów ze strefy Schengen – wynika ze słów wiceszefa Komisji Europejskiej.
Wypowiedź padła podczas środowej dyskusji w Parlamencie Europejskim. Uczestniczyli w niej pretendenci od objęcia funkcji przewodniczącego Komisji Europejskiej. Timmermans to kandydat socjaldemokratów.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem polityka potrzebny jest plan wsparcia dla Afryki, aby imigranci nie wsiadali na łodzie i nie ginęli oraz by na transporcie nie zarabiali szmuglerzy. Każda śmierć na Morzu Śródziemnym osoby próbującej się dostać na Stary Kontynent oznacza, że Europa traci część swojej duszy – uważa Frans Timmermans.
Przy okazji tych słów wiceszef Komisji Europejskiej odniósł się do krajów Europy Środkowej, które sprzeciwiają się przymusowej relokacji imigrantów i uchodźców w ramach unijnych „kwot”. Jego zdaniem solidarność czasami dotyczy spraw, które się komuś nie podobają, zaś jeśli kraje Europy Środkowej nadal pozostaną nieugięte, to w Europie zostaną kiedyś przywrócone granice.
Pomysł wyrzucenia krajów Europy Środkowej ze strefy Schengen już wcześniej podnosił prezydent Francji Emmanuel Macron. Warto jednak pamiętać, że członkostwo w strefie Schengen nie jest uzależnione od członkostwa w Unii Europejskiej.
Źródło: rmf24.pl
MWł