4 października 2012

Francja: nowa ustawa antyterrorystyczna

(fot. Владимир Шеляпин / commons.wikimedia.org, licencja cc)

Sześć miesięcy po zabójstwach dokonanych przez fanatyka-islamistę, Mohameda Meraha, rząd francuski rozpoczął pracę nad nową ustawą antyterrorystyczną. Jej projekt był dzisiaj omawiany na posiedzeniu Rady Ministrów. Nowe prawo przewiduje śledzenie i karanie osób, które wyjeżdżają do Afganistanu, Pakistanu czy Afryki, by przejść tam przeszkolenie terrorystyczne.

 

– Mamy teksty prawne umożliwiające ściganie pedofilów, którzy swoje praktyki uprawiają poza granicami kraju, ale nie mam takiego prawo dotyczącego terrorystów. Chcemy reagować w stosunku do nich tak samo jak w stosunku do pedofilów i przestępców seksualnych – powiedział dla AFP specjalista z wywiadu policyjnego. Dodał, że „jest wprawdzie w mocy ustawa, dzięki której można kogoś skazać na 10 lat więzienia i 225 tys. kary grzywny za udział w czynie przestępczym związanym z terroryzmem, ale szkolenie do dżihadu nie jest traktowane jako przestępstwo”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Zdaniem policji kilkudziesięciu Francuzów przebywało w strefie granicznej między Afganistanem i Pakistanem, by brać udział w walkach lub szkolić się do dżihadu. Wprawdzie policja zna większość ich nazwiska i może śledzić te osoby, ale jak dotąd nic ponadto zrobić nie mogła. W ten sposób traktowany był również zabójca z Tuluzy i Montauban, Mohamed Merah, który w imieniu Al-Kaidy zabił przed budynkiem szkoły troje dzieci i jednego z ojców.

 

Francuski wywiad wiedział o wyjazdach Meraha do Pakistanu ale był on śledzony bardzo pobieżnie. Ówczesny minister spraw wewnętrznych Claude Guéant przekonywał, że „we Francji nie stawia się przed sądem ludzi za ich intencje, czy za przekonania salafistyczne. Można aresztować ludzi tylko za ich czyny”. Teraz ma się to zmienić. Nowy artykuł ustawy stwierdza, że „francuskie prawo karne stosuje się do zbrodni i przestępstw traktowanych jako akty terrorystyczne (…) dokonanych poza terytorium republiki”. Tekst ustawy mówi też o możliwości śledzenia przez policję podejrzanych na podstawie danych administracyjnych (Internet, bilingii telefoniczne, geolokalizacja).

 

 Zdaniem służb wywiadowczych „teraz będzie można reagować , nawet jeżeli trzeba będzie udowodnić, że podejrzane osoby były w regionach, by przejść przeszkolenie terrorystyczne”. W opinii ministerstwa sprawiedliwości „chodzi o to, by walkę z terroryzmem uczynić bardziej skuteczną i przez to zwiększyć kompetencje wymiaru sprawiedliwości”.

 

Franciszek L. Ćwik

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 057 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram