10 lipca 2020

Francja: koronawirus spotęgował spory wewnątrz Wielkiego Wschodu, ale masoni i tak chcą wpływać na kraj

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: domena publiczna)

Loże masońskie Wielkiego Wschodu Francji przygotowują „białą księgę”, która ma zostać przekazana Emmanuelowi Macronowi. Dotyczy ona wychodzenia Francji z kryzysu po pandemii koronawirusa. Ma to być wkład wolnomularzy w odbudowę kraju.

 

„Biała księga” będzie zawierać propozycje na okres „odmrażania”, a rąbka tajemnicy w sprawie uchylił dziennik „Le Figaro”. Do 1340 lóż masońskich Wielkiego Wschodu Francji rozesłano kwestionariusze, w których „fartuszkowcy” odpowiadają na pytania dotyczące ich wizji społeczeństwa po pandemii. Wśród pytań jest np. kwestia możliwości stworzenia „jednolitego publicznego systemu opieki zdrowotnej w całej Unii Europejskiej”. Pojawia się również pytanie o „nowe zasady handlu światowego”, czy zarządzanie „suwerennością cyfrową”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Le Figaro” ujawnia, że w rozdziale dotyczącym polityki poruszane są problemy zachowania „indywidualnych wolności”, które w czasie pandemii i izolacji podlegały wielu różnym ograniczeniom. Jest pytanie o to, czy „systemy demokratyczne muszą reagować na sytuacje kryzysowe, podważając zasady, na których się opierają” – podpunkt dotyczy zakresu „ograniczania swobód”. Dziennik dodaje, że masońska ankieta zawiera również takie tematy jak praca, etyka indywidualna, szkoła („emancypacja”), nauka.

 

Zebrane propozycje mają zostać omówione na nadzwyczajnej sesji lóż on-line 17 grudnia, a później przedłożone w kształcie finalnym prezydentowi Macronowi. Widać w tym chęć wykorzystania pandemii do nadania treści utopii „powszechnego braterstwa” i przeprowadzenia kolejnych eksperymentów na rzecz laickiej Republiki.

 

Koronawirus wywołał duże zmiany w społecznych zachowaniach, był swoistym poligonem sterowania postawami i wpłynął praktycznie na wszystkie dziedziny życia. Niektóre zmiany mogą okazać się dość trwałe. Jak widać Grande Orient chce te przemiany aktywnie wykorzystać do swoich celów. Głos „oświeconych” zostanie przekazany prezydentowi jeszcze w tym roku.

 

Tymczasem okazuje się, że kryzys koronawirusa wpłynął negatywnie i na sam Wielki Wschód. Loży zarządzanej przez wielkiego mistrza Jeana-Philippe’a Hubscha grozi po prostu… rozłam. Najwidoczniej długi okres kwarantanny i brak spotkań dał zbyt dużo czasu na własne przemyślenia wolnomyślicieli. Okazuje się, że przywództwo Hubscha jest kwestionowane przez inne wysoko postawione osobistości masonerii.

 

Taką informację także podał dziennik „LeFigaro”, który pisze o „wewnętrznym kryzysie” w Wielkim Wschodzie. Chodzić ma o frondę poprzednich Wielkich Mistrzów, a sprawa dotyczy przede wszystkim kwestii zarządzania i wizji rozwoju loży. Podział ma przebiegać pomiędzy „bardzo schematycznymi” „paryżanami” (jedna trzecia z 54 tys. członków loży) i „inspektorami” z prowincji. Podziały te ujawnił i pogłębił kryzys koronawirusowy. Z tego powodu odłożono m.in. walne zgromadzenie Wielkiego Wschodu planowane na koniec sierpnia 2020 roku w Montpellier.

 

Miał tam nastąpić wybór nowego wielkiego mistrza. Zgromadzenie zostało przełożone o rok. Krytyka miała być na tyle silna, że ostatecznie zdecydowano się przeprowadzić wybór nowego Wielkiego Mistrza jeszcze przed końcem roku 2020. Nie przeszkadza to jednak masonom dawać wytyczne Republice.

 

 

Bogdan Dobosz

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram