22 września 2012

Francja: beatyfikacja ks. Ludwika Brissona

Kościół we Francji ma nowego błogosławionego. Zmarły przed stu laty, w 1908 r., ks. Ludwik Brisson założył dwa zgromadzenia zakonne. Ucierpiały one podczas prześladowań religijnych na przełomie XIX i XX wieku.

Urodzony w kupieckiej rodzinie w Plancy koło Troyes we francuskiej Szampanii, Ludwik Brisson w wieku 14 lat wstąpił do niższego seminarium. Jako kapłan poświęcił się pracy wychowawczej, którą objął zwłaszcza młode robotnice. Będąc równocześnie kapelanem sióstr wizytek, poznał duchowość ich założyciela, św. Franciszka Salezego. Pod jego patronatem utworzył zgromadzenia oblatów i oblatek, prowadzące szkoły i inne dzieła dla młodzieży męskiej i żeńskiej.

Beatyfikacji ks. Ludwika Brissona w katedrze w Troyes przewodniczył w imieniu Papieża prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, kard. Angelo Amato. Pytany o to, co znamionowało duchowość nowego błogosławionego, włoski purpurat stwierdził, że „męstwo i trwanie w dobrym”.

– Jak to się dzieje ze wszystkimi dziełami Bożymi, nadszedł czas próby spowodowany przez nieprzyjaciela dobra. Wielkim cierpieniem było przede wszystkim prześladowanie religijne, jakie rozszalało się we Francji pod koniec XIX wieku i zniszczyło znaczną część dzieł prowadzonych przez oblatów i oblatki św. Franciszka Salezego. W 1903 r. zakonników wygnano z Francji. Ks. Brisson nie mógł wyjechać z powodu podeszłego wieku, wycofał się więc do rodzinnego domu w Plancy. W tych latach udręki odznaczał się wielkim spokojem ducha i bezgranicznym zaufaniem do Bożej Opatrzności. Zmarł pobożnie 2 lutego 1908 r. w wieku 91 lat. Tego samego dnia wystawiono na licytację dom, meble i nawet łóżko, na którym zmarł. Nie można jednak było zniszczyć sławy jego świętości. Przetrwała ona zwłaszcza w sercach i umysłach jego duchowych synów i córek. Gdy po pierwszej wojnie światowej oblaci i oblatki powrócili do Francji, zaczęto już przygotowywać teren do podjęcia sprawy jego beatyfikacji i kanonizacji – powiedział kard. Amato Radiu Watykańskiemu.

Źródło: KAI

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 773 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram