Kard. Reinhard Marx zaprzeczył, jakoby opowiedział się za „błogosławieństwem” dla par homoseksualnych. – Nigdy publicznie nie mówiłem na ten temat – oświadczył przewodniczący episkopatu Niemiec przed rozpoczęciem w Ingolstadt wiosennego zebrania plenarnego Konferencji Biskupów tego kraju.
Metropolita Monachium i Fryzyngi tłumaczył, że „chodziło o towarzyszenie homoseksualistom, którzy chcą pozostać chrześcijanami i którzy poszukują pociechy i wsparcia w życiu”. Do zajęcia się tym tematem została upoważniona komisja biskupów do zadań duszpasterskich.
Wesprzyj nas już teraz!
Informując o tym niemiecka agencja katolicka KNA przypomniała, że w wywiadzie dla niemieckiej rozgłośni Bayerische Rundfunk w lutym br. kard. Marx mówił o tym, że nowe warunki życia i nowe przekonania stanowią nowe wyzwania również dla Kościoła. Księża muszą z całą powagą podchodzić do każdego człowieka z osobna i roztoczyć nad nim opiekę duchową. – Należy więc zachęcać również do tego, aby księża i duszpasterze dawali pociechę ludziom w konkretnych sytuacjach życiowych – powiedział kard. Marx pytany o wprowadzenie takich „błogosławieństw”. – Są rzeczy, których nie da się uregulować – dodał, rozjaśniając kwestię ewentualnych przepisów w tym zakresie.
Przeczytaj więcej: Kardynał Marx: błogosławienie homozwiązków? Nie widzę problemu
Źródło: KAI
MA