7 lipca 2013

Unia Europejska ponownie atakuje Węgry. Orban daje odpór

(Victor Orban, premier Węgier fot. FRANCOIS LENOIR/REUTERS )

W środę Parlament Europejski przyjął uchwałę w sprawie demokracji na Węgrzech. Jednym z zastrzeżeń była polityka prorodzinna, która zarazem ma dyskryminować osoby LGBT. Węgrzy na te pomówienia natychmiast odpowiedzieli swoją rezolucją.

 

Europejscy parlamentarzyści skrytykowali politykę konserwatywnego rządu Victora Orbana. Zaapelowali do węgierskich władz, aby te szanowały „demokratyczne wartości”. Raport na ten temat przygotował reprezentujący Partię Zielonyc,h Rui Tavares.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Raport portugalskiego polityka wzywa rząd Węgier do ograniczenia reform konstytucji oraz do regulowania takich spraw jak: rodzina, budżet, polityka fiskalna i socjalna, jedynie zwykłymi ustawami.

 

Niezwykle szokujący jest 54 pkt uchwały Parlamentu Europejskiego, który brzmi: „Parlament Europejski z niepokojem zauważa powtarzające się zmiany porządku prawnego, ograniczające prawa lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transpłciowych (LGBT), na przykład poprzez dążenie do wykluczenia par tej samej płci i ich dzieci, ale także innych, zróżnicowanych struktur rodzinnych. Definicja „rodziny” w ustawie zasadniczej to zapis sprzeczny z niedawnym orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i wzmacniajacy atmosferę nietolerancji wobec osób LGBT”.

 

W Raporcie przygotowanym przez Tavaresa zagrożono, że jeśli rząd węgierski zignoruje zalecenia, to Parlament Europejski rozważy wniosek o rozpoczęcie procedury na podstawie art. 7 traktatu UE, który mówi, iż w przypadku poważnego naruszenia zasad demokratycznych, mogą zostać nałożone na kraj kary lub sankcje, m.in. zawieszenie prawa głosu w Radzie Unii Europejskiej.

 

Konstytucjonalista ocenia

 

Krytycznie do nowej konstytucji odniósł się również węgierski konstytucjonalista Gabor Toth, który stwierdził, że obecna konstytucja jest niedemokratyczna przede wszystkim ze względu na rzekome „nie zapewnianie neutralnych warunków demokratycznej konkurencji pomiędzy partiami”.

 

Według Totha, obecny system ma promować największą frakcję węgierskiego parlamentu, czyli partię Victora Orbana – Fidesz.

 

Kolejne zarzuty Toth’a dotyczą podmiotu nowej konstytucji, którym jest naród w sensie etniczno – kulturowym. Ma to rzekomo wykluczać pozostałych obywateli, których nie da się zawrzeć w tej definicji. „Konstytucja nie zapewnia również ochrony podstawowych praw na poziomie odpowiadającym karcie praw podstawowych UE oraz Europejskiej Konwencji Praw Człowieka” – podkreślił Gabor Toth.

 

„Nie chcemy takiej Europy…”

 

Na reakcję Orbana i Parlamentu Węgier nie trzeba było długo czekać. Już w piątek głosami Fideszu oraz opozycyjnego Jobbiku, przyjęto rezolucję, która w bardzo krytyczny sposób odnosi się do Raportu PE.

 

Budapeszt wyraził głębokie zdumienie zachowaniem członków Parlamentu Europejskiego, uznając że Unia Europejska wchodzi na bardzo niebezpieczną drogę, która nie respektuje traktatów. „My, Węgrzy, nie chcemy więcej takiej Europy, w której wolność jest ograniczana a nie realizowana. Nie chcemy więcej takiej Europy, w której silniejszy nadużywa władzy, w której naruszana jest suwerenność narodów i w której tylko mniejszy musi szanować większego.Po czterdziestu latach przeżytych za żelazną kurtyną mamy dosyć dyktatów” – głosi rezolucja.

 

W dalszej części tekstu przygotowanego przez Węgierskie Zgromadzenie Narodowe, znajdziemy odniesienia do grup interesów i wielkich firm, które poprzez lobby europejskie zagrażają węgierskiej gospodarce.

 

„Przyjęty przez Parlament Europejski tzw. raport Tavaresa nie tylko zawiera nieprawdziwe i obraźliwe poglądy o Węgrzech, ale rażąco narusza prawo wspólnotowe, przenosząc na nieistniejące w traktatach {o Unii i jej funkcjonowaniu] ciało zakres władzy, która nie została przeniesiona na Unię Europejską. Węgierskie Zgromadzenie Narodowe – biorąc także pod uwagę zasadę pomocniczości – postępując w ramach swojego zakresu władzy, powyższą uchwałą zwraca uwagę węgierskiej i europejskiej opinii publicznej na niepowtarzalnie rażący przykład arbitralnego nadużycia władzy oraz przeciwnego narodowej suwerenności naruszenia wspólnotowego prawa” – czytamy w uchwale.

 

 

Źródło: polskatimes.pl, wpolityce.pl

Paweł Ozdoba

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 803 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram