Kiedy w lutym 2015 roku prezydent Sauli Niinistö podpisywał przyjętą przez fiński parlament ustawę legalizującą tak zwane małżeństwa homoseksualne, na „tęczowych” salonach strzelały korki od szampanów. Wszelkiej maści seksualni odmieńcy oraz ich poputczicy mogli sobie gratulować wpisania kolejnego kraju na wydłużającą się z każdym rokiem listę miejsc gayfriendly. Jednak ta opowieść może mieć inne zakończenie – przyjazne prawdziwej rodzinie. Szansa na zablokowanie „tęczowego” pochodu pojawiła się dzięki inicjatywie „Aito Avioliitto”, czyli „Prawdziwe Małżeństwo”.
Uznana przez amerykański „Newsweek” za najlepszy kraj na świecie Finlandia z pewnością posiada wiele powodów do dumy. Współczesnych, jak telefoniczny potentat NOKIA oraz tych niedających się przeliczyć na euro, których korzenie sięgają w głąb fińskiej historii. Zmagający się od wieków z dwoma silnymi sąsiadami kraj wyrósł na nowoczesne i silne, zachowujące własną tożsamość narodową państwo. Uratowanie się przez Finlandię przed sowieckim potopem ochroniło kraj od bezpośredniego poznania „uroków” życia w „najdoskonalszym z ustrojów”. Położona na uboczu europejskiej mapy Finlandia z pewnością także i dziś potrafiłaby napsuć krwi potencjalnym kandydatom na okupanta.
Powyższy tekst jest tylko FRAGMENTEM artykułu opublikowanego w magazynie "Polonia Christiana".
Akademia Francuska (Académie Française) zdecydowała o feminizacji nazw niektórych zawodów. Dość często używane przez zwolenników lewicy formy żeńskie niektórych funkcji, często brutalnie raniące uszy, stosowane są także w języku polskim. We Francji nad formami językowymi czuwa jednak jedna z najstarszych instytucji tego kraju – Akademia. Teraz i ona ugina się pod naporem politycznej poprawności.
W obliczu dominacji konserwatystów w składzie Sądu Najwyższego przez Stany Zjednoczone przechodzi proaborcyjny kontratak Demokratów. Jego przejawem są libertyńskie przepisy uchwalone w Nowym Jorku. Obawy budzą też radykalnie proaborcyjne poglądy kandydatów do dominacji prezydenckiej z Partii Demokratycznej. Jednym z nich jest Bernie Sanders.
Granica politycznej poprawności w Niemczech została ponownie przekroczona. Lewicowi politycy z partii „Zielonych” dokonali osobliwej interpretacji imigranckiego paktu z Marrakeszu i chcą przyjmować jako uchodźców tylko osoby niewykształcone. Tak podpowiada im poczucie globalnej sprawiedliwości.
Modlitwa i milczenie. W taki sposób katolicy zebrani na placu św. Sylwestra w Rzymie protestowali przeciwko skandalowi nadużyć seksualnych w Kościele. Swoim działaniem chcieli podkreślić, że ogromny kryzys wśród duchowieństwa wiąże się wprost z niepodejmowaniem walki z homoseksualizmem. Czy ich głos zostanie dostrzeżony?
„Pan ambasador usłyszał, jacy ludzie ponieśli śmierć w wyniku wyroku wydanego przez Stefana Michnika. Miałem poczucie, że ambasador był poruszony sekwencją zbrodni Michnika, którą przedstawiłem” – powiedział wiceszef polskiego MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk.
Copyright 2017 by
INSTYTUT EDUKACJI SPOŁECZNEJ I RELIGIJNEJ
IM. KS. PIOTRA SKARGI