Islamski radykał zakłócił katolicki pogrzeb 21-latki zamordowanej w Wormacji przez innego muzułmanina. Podczas Mszy Świętej stanął przed ołtarzem i krzyczał: „Allahu akbar”.
Do krwawego mordu na 21-letniej Cynthii R. doszło w nocy z wtorku na środę w ubiegłym tygodniu. Kobieta zginęła od kilkunastu ciosów nożem zadanych jej w domu rodzinnym w Wormacji. Zabił ją jej „przyjaciel”, 21-letni Tunezyjczyk. Morderca został ujęty przez policję i przebywa w areszcie.
Wesprzyj nas już teraz!
Tunezyjczyk przebywał w Niemczech z powodu liberalnej polityki rządu kanclerz Angeli Merkel – mężczyzna wnioskował o azyl, ale go nie otrzymał Zgodnie z regułami powinien opuścić Bundesrepublikę, ale za Odrą względem takich osób prawo rzadko jest egzekwowane.
Pogrzeb 21-latki odbył się w wormackim kościele Najświętszej Marii Panny. Podczas Mszy Świętej doszło jednak do karygodnego incydentu. Inny, tym razem 29-letni islamista, zakłócił liturgię, stając przed ołtarzem, wznosząc w górę ramiona i wykrzykując sztandarowe hasło dżihadystów: „Allahu akbar”.
Wierni obecni w kościele zaalarmowali natychmiast policję, a funkcjonariusze schwytali sprawcę zakłócenia mszy. Jak podano w oficjalnym komunikacie, motywy jego działania są „nieznane”.
W związku z kolejnym już mordem azylanta w Niemczech na młodej kobiecie, w Wormacji milczącą demonstrację we wtorek organizuje Alternatywa dla Niemiec. Polityków tej partii do rezygnacji z jakichkolwiek działań w tym zakresie wezwał jednak burmistrz miasta, lewicowiec Michael Kissel. Jak stwierdził, demonstrując przeciwko islamskim mordercom kobiet, politycy AfD staną ramię w ramię z nazistami i dadzą się poznać jako „prawicowi ekstremiści”. Manifestując mieliby bowiem upolityczniać zbrodnię i wzywać do nienawiści wobec uchodźców.
W odpowiedzi na plany Alternatywy swoją własną kontrmanifestację, również milczącą, zapowiedziały już środowiska lewackie.
Źródło: jungefreiheit.de
Pach