Feministki urządziły samochodowy protest przeciwko ochronie życia dzieci nienarodzonych. Organizacja Ogólnopolski Strajk Kobiet kierowana przez Martę Lempart na ulicach Warszawy i innych miast demonstrowała swoją niezgodę z możliwą decyzją Trybunału Konstytucyjnego dotyczącą kwestii legalności mordowania chorych dzieci.
Według Ogólnopolskiego Strajku Kobiet rządząca partia pokazuje dziś, po co były jej zmiany w sądownictwie. „Żeby zniszczyć ludzi. Żeby odebrać nam prawa” – apelowało przed protestem kierownictwo grupy.
Wesprzyj nas już teraz!
Manifestacja odbyła się w samochodach, bo wobec objęcia Warszawy czerwoną strefą inna forma protestu nie jest możliwa. Dlatego feministki przejechały w Warszawie przez kilka ulic wokół siedziby Trybunału Konstytucyjnego autami obklejonymi rozmaitymi plakatami i napisami. Obok symboliki proaborcyjnej widoczne były między innymi tęczowe flagi. Organizacja manifestowała też w innych miastach.
Protest dotyczył, oczywiście, Trybunału Konstytucyjnego, który 22 października zajmie się kwestią zgodności z konstytucją aborcji eugenicznej. W ustawie o ochronie rodziny z 1993 dopuszcza się mordowanie dzieci nienarodzonych w trzech przypadkach: zagrożenia życia lub zdrowia matki, ciąży będącej skutkiem czynu zabronionego, choroby dziecka. To właśnie ta istotna przesłanka prowadzi do wykonania rocznie około tysiąca legalnych mordów na dzieciach. W 2017, a później kolejny raz w roku 2019, grupa ponad 100 posłów złożyła wniosek do Trybunału o stwierdzenie, czy rzeczona przesłanka jest zgodna z konstytucją, czy nie. Trybunał długo zwlekał z podjęciem tematu, ale ostatecznie rzecz – i to w pełnym składzie – będzie rozstrzygana 22 października. Środowiska feministek spodziewają się, że Trybunał orzeknie na korzyść życia ludzkiego – i właśnie przeciwko temu protestują.
Feministki, jak zwykle, posługiwały się argumentami fałszywymi i nielogicznymi. Twierdziły na przykład, wbrew biologii, że dziecko nienarodzone nie jest człowiekiem. Często podnosiły też, jakoby nie było sensu zakazywać mordowania dzieci, bo istnieje podziemie aborcyjne. Oczywiście, istnieje – ale nielegalnie zabija się też ludzi narodzonych, a jednak jest to zakazane.
Na temat mordowania dzieci Trybunał orzekał już w roku 1997, uznając za niezgodną z konstytucją aborcję z przyczyn społecznych.
Pach