Podpisanie chroniącej życie ustawy przez gubernator Alabamy wywołało ataki lewicy. W krytyce brylują politycy ubiegający się o nominację Demokratów w wyborach prezydenckich. Zarzucają przepisom sprzeczność z amerykańską ustawą zasadniczą.
Jeden z prominentnych polityków związanych z Partią Demokratyczną, Joe Biden stwierdził, że decyzja ta jest niekonstytucyjna. Wszak jak przekonuje Roe versus Wade, jest stałym prawem i nie należy go likwidować. Podkreślił, że wybór powinien istnieć między kobietą i jej lekarzem.
Wesprzyj nas już teraz!
Z kolei inny kandydat do nominacji Demokratów Bernie Sanders określił decyzję gubernatora Alabamy mianem „okropnej hańby”. Wezwał jednocześnie do darowizn na rzecz umożliwienia aborcji kobietom o niskich dochodach. „Dwudziestu pięciu mężczyzn w Senacie Alabamy przegłosowało ten zakaz. Kobiety w całym kraju oglądają i będziemy kontratakować” – zaćwierkała z kolei na Twitterze Elizabeth Warren.
Z kolei Kamala Harris napisała o ataku na ochronę zdrowia kobiet. Stwierdziła, że nie zamierza tego wspierać i poddawać się bez walki. Stawka jest bowiem – jak podkreśliła – zbyt wielka.
Natomiast Pete Buttigieg zarzucił parlamentowi w Alabamie ignorowanie nauki, penalizowanie aborcji i karanie kobiet. Głos zabrała także prezes Planned Parenthood Leana Wen. Stwierdziła ona, że podpisanie prawa chroniącego życie świadczy o przerażającym czasie dla kobiet w Alabamie.
Zgodnie z podpisaną w środę ustawą, medyk dokonujący aborcji będzie karany wyrokiem dożywocia lub więzieniem od 10 do 99 lat. Z kolei próba aborcji grozić będzie więzieniem od 1 do 10 lat więzienia. Przepisy dopuszczają wyjątki, gdy aborcja pozostanie legalna. Chodzi o zagrożenie życia matki, chorobę umysłową, która może doprowadzić do śmierci matki lub dziecka – a także sytuację, gdy dziecko może urodzić się martwe lub umrzeć tuż po urodzeniu.
Mimo tych wyjątków przepisy są znaczącym krokiem ku obronie życia. Zadowolenie z ustawy wyrazili obrońcy życia z Life Action, a także CEC for Life. Przewodniczący tej ostatniej organizacji, ojciec Terry Gensemer stwierdził, że Alabama stała się najbezpieczniejszym miejscem dla dzieci w łonach matek w całych Stanach Zjednoczonych.
Jednak problemy prawne mogą opóźnić lub uniemożliwić wejście ustawy w życie. Wszak zgodnie z wyrokiem w sprawie Roe versus Wade z 1973 roku aborcja pozostaje legalna w całych Stanach Zjednoczonych.
Źródła: lifesitenews.com / pch24.pl
mjend