25 lipca 2020

Eutanazja i in vitro. Priorytety Macrona po pandemii

(fot. POOL / Reuters/Forum)

Wbrew zapewnieniom prezydenta Macrona dotyczących troski władz o zachowanie miejsc pracy zagrożonych po epidemii koronawirusa, pod obrady Zagromadzenia Narodowego jako pierwsza trafiła nowa ustawa rozszerzająca dostęp do eutanazji i in vitro.

 

27 lipca we francuskim parlamencie rozpocznie się dyskusja nad dokumentem. Ustawa dotyczy rozszerzenia dostępu do eutanazji, sztucznego zapłodnienia dla wszystkich kobiet niezależnie od ich „orientacji seksualnych i małżeńskich”. Będzie to też pierwszy krok do legalizacji, czy też akceptacji surogacji.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jak słusznie zauważa Ludovine de La Rochère, prezes La Manif Pour Tous, „metoda tandemu Emmanuela Macrona / Jean Castex polega na przeforsowaniu po kryjomu ustawy, która nie jest ani bio ani etyczna, w samym środku lata”. Jej zdaniem jest to ryzykowny pomysł, bo Francuzi nie dadzą się zwieść. Gołym okiem widzą, gdzie władze umieszczają swoje priorytety.

 

Zamiast przygotowywać się i przyjmować skuteczne środki w celu powstrzymania kryzysu gospodarczego i społecznego, rząd zdecydował się oddać pole garstce parlamentarzystów pod przewodnictwem Guillaume Chiche, aby pozwolić na swobodne pozbawianie ojców dzieci, a tym samym osłabić rodzicielstwo i rodzinę, pierwsze miejsce solidarności i schronienia dla najsłabszych – deklarowała Rochère.

 

Na alarm bije też deputowany Republikanów, Thibault Bazin, odpowiedzialny z ramienia partii za przeanalizowanie nowej ustawy. Wskazuje, że „​​istnieje zwiększone ryzyko dryfu handlowego, dryfu eugenicznego, dryfu transhumanistycznego”. Apel do deputownych wystosowała Fundacja Jérôme Lejeune, chcąc zatrzymać diagnozę przedimplantacyjną aneuploidii (DPI-A), której celem jest zniszczenie embrionów z anomalią chromosomową w ramach procedury „in vitro”. Wcześniej taki pomysł odrzucili już senatorowie.

 

W czasie dyskusji nad tą ustawą w senacie w styczniu br. senator Cécile Cukierman zaznaczała: „Jaki sygnał wyślemy do osób niepełnosprawnych ? Co za stygmatyzacja, jaka wielka agresja płynąca w stronę osób z zespołem Downa! Jakiego właściwie społeczeństwa chcemy?”.

 

Jean-Marie Méné, Przewodniczący Fundacji Jérôme Lejene domaga się usunięcia artykułu 17. nowej ustawy, który umożliwia tworzenie transgenicznych i chimerycznych embrionów oraz integrację ludzkich komórek w zarodku zwierzęcym. Fundacja chce też przywrócenia ośmiodniowego okresu refleksji przed tzw. „medycznym” przerwaniem ciąży, zniesionym w Senacie w styczniu ubiegłego roku.

 

Jean-Marie Le Méne wskazuje, że ​​„pandemia była okazją do ponownego odkrycia wartości życia ludzkiego. Jeśli prawo zwycięży nad życiem, to pozwoli się na każde oszustwo”. – Jeśli pierwszym symbolicznym aktem po pandemii będzie prawo, które promuje poświęcanie ludzkich embrionów na bardzo dużą skalę w celu oszczędności testów na zwierzętach, to wiele mówi o nieludzkim Nowym Świecie, który jest nam narzucany – deklaruje Le Méné.

 

Franciszek L. Ćwik

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 333 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram