8 lutego 2018

Europejski Bank Inwestycyjny wbrew porozumieniu klimatycznemu?

Europejski Bank Inwestycyjny zatwierdził rekordową pożyczkę 1,5 mld euro na budowę gazociągu TAP w ramach projektu Południowego Korytarza Gazowego. Decyzja banku o przyznaniu tak dużego finansowania dla gazociągu transadriatyckiego (Trans Adriatic Tap) to – zdaniem ekologów – „historyczny błąd”.

 

Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) zatwierdził we wtorek pożyczkę o wartości 1,5 mld EUR na projekt budowy rurociągu, który ma na celu dostarczenie gazu z Azerbejdżanu do Włoch.

Wesprzyj nas już teraz!

Azerski gaz ma popłynąć rurociągiem o długości 3500 km ze złóż należących do Azerbejdżanu pod Morzem Kaspijskim przez północną Grecję i Albanię aż do południowych Włoch.

 

Organizacje ekologiczne zareagowały na decyzję EBI z przerażeniem, argumentując, że duże inwestycje w paliwa kopalne zniechęcają do inwestowania w czystsze formy energii.

 

– Jesteśmy dziś świadkami historycznego błędu EBI – oświadczył Xavier Sol, dyrektor Counter Balance. – Samozwańczy zielony mistrz finansów właśnie pokazał swoje prawdziwe oblicze. Bank wykazuje słabe podejście do wyzwań związanych z klimatem, a także lekceważy problematyczną sytuację w zakresie praw człowieka w Turcji i Azerbejdżanie – przekonywał.

 

Colin Roche z organizacji Friends of the Earth mówił, że tą decyzją EBI „bezwstydnie blokuje Europę, na dziesięciolecia, uzależniając ją od paliw kopalnych”.

 

Za przyznaniem pożyczki lobbowały m.in. wiceszef Komisji Europejskiej Maroš Šefčovič i komisarz ds. klimatu i energii Miguel Arias Cañete.

 

We wtorek KE wydała oświadczenie, stwierdzając, że z zadowoleniem przyjęto decyzję banku: „Utworzenie części Południowego Korytarza Gazowego jest ważnym projektem, który zwiększy bezpieczeństwo dostaw energii w Europie poprzez dywersyfikację szlaków gazowych i przyczyni się do integracji rynku oraz transformacji energetycznej”.

 

Komisja dodała, że gaz ze złóż Morza Kaspijskiego i projekt Południowego  Korytarza Gazowego „jest kluczowy dla bezpieczeństwa energetycznego UE, zgodnie z unijną strategią dywersyfikacji w ramach strategii Unii Energetycznej. TAP jest także europejskim projektem energetycznym będącym przedmiotem wspólnego zainteresowania”.

 

Wg brytyjskiego koncernu energetycznego BP, projekt Południowego Korytarza Gazowego to „prawdopodobnie najbardziej znaczące i ambitne przedsięwzięcie światowego przemysłu naftowo-gazowego”. Jest to gazociąg trzyczęściowy, który, jeśli zostanie ukończony, będzie transportował gaz z pola naftowego Szah Deniz 2 na Morzu Kaspijskim, należącym do Azerbejdżanu przez Gruzję, Turcję, Grecję, Albanię do południowych Włoch. Budowa TAP – to jedna z trzech nitek Południowego Korytarza Gazowego.

 

W projekcie bierze udział co najmniej 11 korporacji. Główni gracze to: BP, państwowa spółka naftowa Azerbejdżanu SOCAR, turecka spółka Petronas, Łukoil, Total i Snam.

 

Środki na realizację tego przedsięwzięcia mają pochodzić m.in. z Azjatyckiego Banku Rozwoju, Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, Banku Inwestycyjnego, Banku Światowego, Azjatyckiego Banku Inwestycyjnego i EBI.

 

Wiceprezes EBI Andrew McDowell powiedział agencji Reutera, że projekt TAP pomoże zrekompensować spadek produkcji europejskiej, dostarczając zróżnicowane źródło gazu i zastępując elektrownie węglowe w Europie Środkowej oraz Południowo-Wschodniej.

 

Spółki biorące udział w projekcie podpisały także porozumienia z rosyjskim Gazpromem, który będzie mógł korzystać z gazociągu.

 

Opozycja wobec projektu była duża. Ekolodzy podkreślili wpływ, jaki prace budowlane będą miały na lokalne społeczności, a także domniemaną niezgodność rurociągu z celami paryskiego porozumienia klimatycznego.

 

Niektórzy amerykańscy eksperci uważają, że TAP nie jest w stanie zmniejszyć zależności Europy od rosyjskiego gazu. W 2015 r. Gazprom zaspokajał 31 proc. zapotrzebowania UE na gaz, co stanowi około 158 mld m3, czyli 15 razy więcej niż będzie wydajność TAP. Ale nawet mniejsza ilość może mieć znaczący wpływ na cenę surowca. TAP będzie miał przede wszystkim wpływ na Bałkany i Włochy. Może zmniejszyć ich zależność ekonomiczną i polityczną od Rosji – podkreślają.

 

 

Źródło: euractiv.com., climatechangenews.com., voa.com.,

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 904 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram