23 lipca 2019

Empik odmówił sprzedaży „Gazety Polskiej”. Znamy zdanie Centrum Monitoringu Wolności Prasy

(Misiarz [Public domain])

Jedna z najpopularniejszych sieci dystrybucyjnych w Polsce – Empik oświadczyła, że nie będzie sprzedawał „Gazety Polskiej”, ze względu na dołączenie do najnowszego numeru wlepek „Strefa wolna od LGBT”. „Jest to praktyka niedopuszczalna (…) łamie fundamentalną w ustroju demokratycznym zasadę wolności słowa” – czytamy w oświadczeniu CMWP SDP.

 

O swojej decyzji Empik poinformował za pomocą mediów społecznościowych. Kierownictwo sieci oświadczyło, że „nie ma u nas miejsca na jawną dyskryminację i na treści łamiące prawo” oraz poinformowano o wycofaniu ze sprzedaży najnowszego numeru „Gazety Polskiej”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Do decyzji popularnej sieci dystrybucyjnej prasy i multimediów odniosło się Centrum Monitoringu Wolności Prasy. „Decyzja ta jest niezrozumiała w świetle prawa, zarówno polskiego, jak i unijnego, ponieważ łamie fundamentalną w ustroju demokratycznym zasadę wolności słowa” – czytamy.

 

„CMWP SDP ze zdziwieniem i zaniepokojeniem przyjmuje decyzję firmy Empik o nie przyjęciu do sprzedaży wydania Gazety Polskiej  z naklejką „strefa wolna od LGBT” z uzasadnieniem, iż nie ma u nas miejsca na jawną dyskryminację i na treści łamiące prawo. (…) Decyzja ta jest niezrozumiała w świetle prawa, zarówno polskiego, jak i unijnego, ponieważ łamie fundamentalną w ustroju demokratycznym zasadę wolności słowa. Zasada ta gwarantuje każdemu zarówno możliwość wyrażania swoich poglądów, jak i stwarza możliwość wyrażania negatywnej oceny innych poglądów, czy zachowania, co należy uwzględniać w przypadku podejmowania wszelkich działań w obszarze polityki antydyskryminacyjnej – argumentuje CMWP SDP.

 

„Zdumienie budzi przy tym próba realnej ingerencji firmy zajmującej się dystrybucją prasy w treści zamieszczane przez gazety, w tym wypadku przez redakcję Gazety Polskiej . Jest to praktyka niedopuszczalna. Empik jest jednym z głównych miejsc sprzedaży gazet i jednym z największych na polskim rynku sklepów internetowych, arbitralność decyzji o wycofaniu konkretnego numeru gazety ze sprzedaży oznacza więc dotkliwe straty finansowe dla redakcji, którym nie ma ona jak zapobiec ze względu na krótki czas dystrybucji prasy drukowanej” – podkreśla Centrum, oraz zaznacza, że takie działanie może stać się „współczesnym rodzajem cenzury prewencyjnej i w demokratycznym ustroju nigdy nie powinno mieć miejsca”.

 

Część opinii publicznej porównuje tą sytuację ze sprawą słynnego drukarza z Łodzi. Niedawno Trybunał Konstytucyjny orzekł, ze przepis o niemożności odmówienia wykonania usługi z powodów światopoglądowych jest niekonstytucyjny.

 

 

Niektórzy wskazują jednak na zasadnicze różnice.

 

 

 

Część wskazuje także na niekonsekwencje narracji sprzyjającej środowiskom LGBT. W przypadku drukarza z Łodzi, jego sprzeciw wobec drukowaniu sprzecznych z wyznawanymi wartościami plakatów spotkał się z falą oburzenia. Kiedy Empik postanawia odmówić jednej z gazet, działanie przyjmowane jest z pełną aprobatą.

 

 

Źródło: twitter.com / cmwp.sdp.pl

PR

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram