Za dużo rozmawiamy o tych szaleńcach i szkodnikach typu Hołownia. Wiech: popieram ! Pierwszy List św. Pawła do Tymoteusza "...Jeśli ktoś naucza inaczej i nie trzyma się zdrowych nauk Pana naszego, Jezusa Chrystusa, oraz nauczania zgodnego z pobożnością, 4 to jest nadęty, niczego nie pojmuje, lecz choruje na dociekania i słowne utarczki. Z nich rodzą się: zawiść, kłótliwość, bluźnierstwa, złośliwe podejrzenia, 5 ciągłe spory ludzi o wypaczonym umyśle i pozbawionych prawdy ? ludzi, którzy uważają, że pobożność jest źródłem zysku. ..."
ponad 1 rok temu / @Wiech
Jest to postać, która w zeszłym roku prowadziła rekolekcje adwentowe w niektótych kościołach Warszawy, ma więc poparcie przynajmniej części Kościoła. Jest to o tyle dziwne, bo twierdzi, że to zwierzęta będą nas sądzić na Sądzie Ostatecznym, podcas gdy Wyznanie Wiary głosi, że to Jezus Chrystus "przyjdzie sądzić żywych i umarłych".
Po "prezesie" - wielbicielu futrzaków, byłby kolejny miłośnik praw zwierząt. Prawa ludzi są dla nich obu nie ważne.
Dziwi mnie ciągłe rozpisywanie się o Hołowni, komuś bardzo zależy by promowac go również w PCh24, kim jest ta osoba po za tym, iż bełkocze. Zajmowanie się tym co on bredzi swiadczy o tym, iż Polska jest chora i Naród rownież jest chory i jeśli się z tego nie wyleczymy i nie pójdziemy przez życie ściśle w/g Ewangeli to nasza pszyszłość pisze się nieciekawie.
Nie jest dla mnie zrozumiałe zajmowanie się osobą Hołowni. Nie rozumiem. Z drugiej strony - Jasiek , jak maja się ci panowie odnosić do jego osoby. Sam prowokuje. Jak się okazało tematy związane , nazwijmy to z wiarą, nie pozwalają na zbicie kasy. Wydaje się , że ekologia i miłość do zwierząt w korelacji z wiarą to idealny temat biznesowy. Zastanawiam się dlaczego weganie są tacy drażliwi, może to zbieg okoliczności ale takie mam spostrzeżenia na podstawie obserwacji kilku osób, może w ich diecie czegoś brakuje co nie pozwala im na uzyskanie większego spokoju.Mój ojciec "uspokoił" się, stosując dietę weg dopiero wtedy gdy dodał do niej ryby. Przepraszam osoby , które mogłem urazić tym wpisem ale takie mam obserwacje.
Trzech ignorantów. Wy chyba myślicie, że Jezus na Sądzie Ostatecznym powie wam wszystkim po kolei "dziękuję bardzo, że wyśmiałeś publicznie tego świra, który mówi o wrażliwości wobec zwierząt I tej szatańskiej katastrofie klimatycznej. Bardzo mi się podobał szczególnie ten odcinek, kiedy zjechałeś go bez wachania, jakby nie byl moim ukochanym synem, jakbym nie ukochał go na życie, podobnie, jak Ciebie"
Ja też nie jem mięsa, bo nie przechodzę obojętnie obok cierpienia zwierząt. Zostaliśmy stworzeni, jako bracia przyrody, a nie jej właściciele.. Odnośnie klimatu; Ktoś czytał encyklikę "Laudato si"? To zapraszam. Franciszek mówi o tym samym, uwrażliwia na przyrodę...I życzę wam na koniec wrażliwości, bo jesteście daleko od nauki Chrystusa, w imieniu którego się wypowiadacie. I pamiętajcie, że wszyscy odpowiemy za swoje słowa.
ponad 1 rok temu / Jasiek
Może kandydować na króla POKEMONÓW, albo do roli Frankensteina, nie potrzeba charakteryzacji.
ponad 1 rok temu / AndrzejBR