28 lipca 2020

Egipt: rodziny pacjentów zmarłych na COVID-19 chcą pozwać szpitale za testy kliniczne

(źródło: pixabay.com)

Wielu członków rodzin pacjentów z koronawirusem w Egipcie zgłasza, że ​​zostali zmuszeni lub oszukani, by wyrazić zgodę na poddanie swoich bliskich eksperymentom klinicznym. Pozyskane dane z testów trafiają m.in. do ośrodków w USA.  

 

W marcu br. Egipt zgodził się przeprowadzić badania kliniczne, by pomóc znaleźć lekarstwo na COVID-19. Niektórzy członkowie rodzin pacjentów zakażonych nowym koronawirusem skarżą się, iż nie zostali bezpośrednio i wyraźnie powiadomieni, że leczenie, któremu poddawano ich bliskich, jest częścią większego badania klinicznego. Hasna Abdul Rahman, córka pacjenta z gubernatorstwa Assiut mówiła portalowi al-monitor.com., że jej ojciec „wykazywał objawy zarażenia SARS-CoV-2 pod koniec maja i przez dwa dni miał gorączkę oraz suchy kaszel, zanim zdecydował się skonsultować się z lekarzem w szpitalu”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

– Kiedy poszliśmy do szpitala, początkowo odmówiono pobrania wymazu w celu wykrycia wirusa. Ale wraz z szybką eskalacją objawów, w końcu zgodzili się i wynik okazał się pozytywny. Poinformowano nas, że ojciec zostanie przyjęty do jednego ze szpitali kwarantannowych z powodu podeszłego wieku i ciężkiego stanu zdrowia. Opuściliśmy placówkę i zabroniono nam z nim kontaktu. Sześć dni później otrzymaliśmy telefon od administracji szpitala, w którym poinformowano nas o pogarszającym się stanie ojca. Stracił przytomność i został podłączony do respiratora. Musieliśmy spieszyć się do szpitala, żeby podpisać formularz – opowiadała Abdul Rahman. Charakter wymaganego formularza nie został wówczas ujawniony rodzinie. I dodała: – Gdy tylko dotarliśmy do szpitala, poprosili nas o podpisanie zrzeczenia roszczeń w związku z testowaniem nowego leku na moim ojcu. Kiedy sprzeciwialiśmy się, zagrozili, że odłączą go od respiratora, aby dać szansę innym pacjentom, co doprowadzi do jego śmierci. Ustąpiliśmy pod presją.

 

Egipt nadal nie ma prawa regulującego badania kliniczne. W maju 2018 r. parlament wysłał do prezydenta Abdela Fattaha al-Sisiego ustawę do podpisania, ale prezydent zwrócił ją z uwagami do ponownego rozpatrzenia. Od tego czasu prawo nie było omawiane. Według rzecznika parlamentu Salaha Hasaballaha: „zatwierdzenie ustawy o badaniach klinicznych w Egipcie zostało opóźnione, ponieważ parlament nie rozpatrzył jeszcze uwag prezydenta i zajmuje się innymi ustawami”. Hasaballah zapewnił, że ustawa zostanie uchwalona wkrótce, to jest „przed końcem kadencji obecnego parlamentu”. Nie podał daty.

 

18 maja rzecznik prezydenta Bassam Radi powiedział, że premier wezwał go do rozszerzenia badań klinicznych na pacjentach z koronawirusem, ogłaszając w oświadczeniu: „Sisi wezwał do większego wsparcia dla badań klinicznych związanych z koronawirusem, biorąc pod uwagę regionalne i międzynarodowe wyróżnienie badań prowadzonych przez egipskie ośrodki badawcze i uniwersytety”.

 

Młody człowiek, którego ojciec zmarł na wirusa, oskarżył Ministerstwo Zdrowia o oszukanie go i zmuszenie do podpisania formularza, którego nie przeczytał. Powiedział al.monitor.com pod warunkiem zachowania anonimowości, że zrobił to w obawie przed prześladowaniami: – Poszliśmy do szpitala 13 czerwca po pogorszeniu się stanu mojego ojca. Według lekarza, został natychmiast odizolowany po tym, jak jego poziom tlenu we krwi spadł poniżej 80 proc. Umieszczono go na oddziale intensywnej terapii. Lekarze powiedzieli, że jego stan się pogarsza, ale zrobią wszystko, co w ich mocy. Czwartego dnia – kontynuował – poszedłem z młodszym bratem do szpitala, żeby sprawdzić, co się dzieje z ojcem. Lekarz chciał mnie natychmiast zobaczyć i powiedział, że stan mojego ojca jest zły i że w Egipcie wprowadzono nową kurację. Ze względu na niedobór leków, nie wszyscy pacjenci mogą być jej poddani, z wyjątkiem tych, którzy podpiszą rutynowy formularz. Początkowo odmówiłem, ale z powodu presji lekarza w końcu uległem. Sześć dni później zadzwoniono ze szpitala, aby poinformować nas, że zmarł ojciec. Poszedłem do medyka, który twierdził, iż leczenie pomoże mojemu ojcu, ale odmówił wzięcia na siebie odpowiedzialności. Powiedział, że wiedziałem, iż to część badań klinicznych nad nowym lekiem i wyraziłem na to zgodę. Młody człowiek dodał: – Ale nie miałem pojęcia, że ​​to były badania kliniczne. Czuję, że lekarz oszukał nas, aby uzyskać zgodę. Jestem bardzo zły, bo ojciec zmarł bez naszej wiedzy, a leczenie to tylko test kliniczny… Chcę pozwać szpital i lekarza, ale nie wiem, od czego zacząć – żalił się.

 

Mahmoud Fouad, dyrektor Egipskiego Centrum Prawa Medycznego, które działa na rzecz praw pacjentów do zdrowia i opieki medycznej, wyraził ubolewanie, że „rząd egipski zwleka z zatwierdzeniem ustawy o badaniach klinicznych, która jest bardzo potrzebna”.

 

Jak się okazuje, Egipt przeprowadził największą liczbę badań klinicznych na COVID-19 spośród krajów Afryki i Bliskiego Wschodu. Już w maju minister szkolnictwa wyższego i badań naukowych Khaled Abdel Ghaffar odniósł się do wysiłków egipskich uniwersytetów i ośrodków badawczych, które przeprowadziły 22 badania kliniczne z 30 eksperymentów krajów afrykańskich.

 

Według strony internetowej poświęconej badaniom klinicznym, minister ogłosił, że Egipt zajmuje pierwsze miejsce wśród krajów Bliskiego Wschodu i Afryki prowadzących eksperymenty mające na celu znalezienie lekarstwa na Covid-19.

 

Abdel Ghaffar podkreślił, że Egipt przeprowadził połowę eksperymentów wykonanych przez kraje Bliskiego Wschodu w celu znalezienia leku odpornego na pojawiającego się koronawirusa. Kraje Bliskiego Wschodu przeprowadziły 44 eksperymenty od czasu wybuchu wirusa w Chinach.

 

Po Egipcie, najwięcej testów odnotowano w Iranie, Izraelu, Turcji, na Cyprze, w Jordanii, Libanie, Arabii Saudyjskiej i w Iraku. Wśród egipskich uniwersytetów, które brały udział w tych eksperymentach są: Uniwersytet Ain Shams, Uniwersytet Kairski, Uniwersytet Assiut, Uniwersytet Tanta, Uniwersytet Kafr El-Sheikh, Uniwersytet Zagazig, Uniwersytet Al-Azhar oprócz Narodowego Centrum Badań.

 

Abdel-Ghaffar zwrócił uwagę, że chociaż niektóre kraje przeprowadziły do ​​1161 badań klinicznych, Egipt znalazł się w pierwszej dziesiątce krajów na świecie pod względem prowadzenia badań klinicznych w celu zwalczania pojawiającego się koronawirusa. Potwierdził, że dzieje się tak w świetle chęci przywódców politycznych do wspierania roli nauki i egipskich naukowców w znajdowaniu rozwiązań kontrolujących rozprzestrzenianie się koronawirusa.

 

Warto zauważyć, że badania te obejmują retrospektywne testy na pacjentach z chorobami układu oddechowego od listopada 2019 r. do lutego 2020 r., badanie sekwencji genetycznej koronawirusa u pacjentów egipskich, zastosowanie leczenia osoczem pacjentów zdrowiejących oraz badanie porównawcze niektórych leków. stosowanych na całym świecie oraz w innych badaniach laboratoryjnych i klinicznych.

 

Egipska witryna poświęcona badaniom klinicznym jest powiązana z National Institute of Health w Stanach Zjednoczonych Ameryki. To także baza danych służąca do rejestracji wyników badań klinicznych wspieranych przez sektor publiczny i prywatny, prowadzonych na całym świecie.

 

Testy kliniczne trwają do dziś. 30 czerwca egipska minister zdrowia, Hala Zayed, uruchomiła pierwszy program badań klinicznych oceniający zastosowanie leku Remdesivir w leczeniu pacjentów z wirusem.

 

Profesor Abdel Hady Mesbah, konsultant medyczny w dziedzinie immunologii i mikrobiologii powiedział „Daily News Egypt”, że lek wykazał pozytywne wyniki w testach laboratoryjnych w kilku krajach. Jednak badania kliniczne są głównym decydującym elementem przy podejmowaniu decyzji, czy zatwierdzić lek, czy też nie. W swoim oświadczeniu Zayed zauważyła, że kolejne partie leku będą produkowane w nadchodzącym okresie.

 

W połowie czerwca wiodąca egipska firma farmaceutyczna Eva Pharma ogłosiła, że ​​rozpocznie lokalną produkcję Remdesivir. Posunięcie to nastąpiło po tym, jak firma zawarła umowę z producentem leku, amerykańskim gigantem farmaceutycznym Gilead Sciences w celu przejęcia praw do dystrybucji w 127 krajach.

 

Na podstawie umowy Eva Pharma będzie mogła wykorzystać wszystkie specyfikacje techniczne i procesy produkcyjne leku, aby szybko zwiększyć produkcję – czytamy w oświadczeniu firmy.

 

Remdesivir zyskał globalne uznanie i został zatwierdzony do stosowania na podstawie zezwolenia na leczenie hospitalizowanych pacjentów z koronawirusem w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Japonii.

 

W międzyczasie Komisja Europejska (KE) zatwierdziła warunkowe stosowanie Remdesivir u krytycznie chorych pacjentów z koronawirusem. Jednak lek nie został jeszcze dopuszczony do użytku publicznego w Egipcie i nie ustalono jeszcze konkretnej daty premiery.

 

Amjad Talat, dyrektor generalny Eva Pharma mówił, że firma jest w stanie wyprodukować do pół miliona dawek miesięcznie. Egipskie Ministerstwo Zdrowia starało się również wykorzystać osocze krwi z przeciwciałami osób, które przeżyły koronawirusa, aby pomóc innym ofiarom wciąż walczącym z wirusem.

 

30 kwietnia Zayed ogłosiła, że próby terapeutyczne z użyciem osocza bogatego w przeciwciała będą stosowane tylko jako opcja leczenia hospitalizowanych pacjentów z poważnymi powikłaniami. Minister dodała, że Egipt ma „wystarczające doświadczenie z leczniczą wymianą osocza”.

 

Egipskie posunięcie jest wynikiem zatwierdzenia osocza jako eksperymentalnego leczenia przez Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA) – poinformowało egipskie Ministerstwo Zdrowia.

 

W dniu 6 czerwca Zayed ujawniła, że wstępne wyniki kliniczne są obiecujące i zmniejszają potrzebę stosowania wentylacji mechanicznej. Wezwała pacjentów, którzy wyleczyli się z koronawirusa, do oddania krwi. Również mimo niejednoznacznych wyników, japoński lek przeciwwirusowy Avigan został pochwalony w Egipcie jako lekarstwo na koronawirusa.

 

10 kwietnia Minister Szkolnictwa Wyższego i Badań Naukowych Khaled Abdel Ghaffar ogłosił, że Egipt pozyskał w marcu próbki opracowanego w Japonii leku Avigan do wykorzystania w badaniach klinicznych.

 

Abdel Ghaffar zauważył, że Egipt podejmie wspólne badania z Japonią, aby określić skuteczność leku w leczeniu koronawirusa. W dniu 16 czerwca ambasada Egiptu w Tokio podpisała memorandum dyplomatyczne z rządem Japonii, by zapewnić Egiptowi bezpłatne dostawy leku przeciw grypie Avigan.

 

23 czerwca egipska firma farmaceutyczna Rameda ogłosiła, że ​​rozpocznie produkcję terapeutycznego odpowiednika Avigana o nazwie Anviziram, który będzie dostarczał tę samą aktywną substancję. Rameda później ujawniła, że ma liczne zamówienia z Arabii Saudyjskiej, Kuwejtu, Iraku i Jemenu.

 

Inna egipska firma farmaceutyczna Mash Premiere, zadeklarowała, że ​​rozpocznie produkcję generycznej wersji Avigan pod marką Prevanork. Koncern twierdzi, że nowy lek będzie w stanie zniszczyć wirusa w ciągu czterech dni.

 

Avigan nie był pierwszym lekiem, który został „zabezpieczony” przez Egipt. 21 czerwca egipski Urząd ds. Leków (EDA) ogłosił, że podpisał umowę z brytyjsko-szwedzkim kocernem AstraZeneca na dostawy obiecującej szczepionki.

 

Egipt rozwinął również własne badania kliniczne kontrowersyjnego leku przeciwmalarycznego Hydroksychlorochina. Na początku czerwca egipska minister zdrowia ogłosiła, że ​​lek przyniósł „niesamowite rezultaty”. Był mocno reklamowany przez prezydenta USA Donalda Trumpa, pomimo niewielkich dowodów na jego skuteczność.

 

Mesbah zauważa, że ​​nadal nie ma gwarantowanego lekarstwa na koronawirusa. Mówi tylko, że „wszystkie testy w laboratoriach są częścią badań klinicznych.” Wyjaśnił dalej, że różnice w wynikach leczenia niektórych leków stosowanych w walce z koronawirusem są związane z wieloma czynnikami takimi, jak: mutacje wirusa, odpowiedzi immunologiczne i niepohamowana chciwość firm farmaceutycznych, które są obecnie w stanie wojny.

 

Wirus przeszedł serię mutacji w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, które ułatwiły jego przenoszenie, dodał Mesbah, zauważając, że problem nie tkwi w sile wirusa, ale w jego szybkim rozprzestrzenianiu się.

Źródło: al-monotor.com, egypttoday.com, menafn.com

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 126 324 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram