24 stycznia 2014

Ukraińcy na Majdanie nie chcą rozmów z Janukowyczem. Miasta pod kontrolą ludu

(fot. Slawomir Olzacki/FORUM )

W czwartek doszło do kolejnej rundy rozmów między przedstawicielami ukraińskiej opozycji a stroną rządową. Nie osiągnięto porozumienia. Tłum zgromadzony na kijowskim Majdanie nie jest zadowolony z toczących się negocjacji.

 

Do stołu negocjacyjnego zasiedli przedstawiciele sił opozycyjnych – Arsenij Jaceniuk, Witalij Kliczko i Oleh Tiahnibok. Strona rządowa zgodziła się na uwolnienie zatrzymanych manifestantów pod warunkiem, że nie dojdzie do kolejnych starć. Nie wchodzi oczywiście w grę dymisja prezydenta, ale już zdymisjonowanie rządu może być tematem kolejnej rundy rozmów.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Z wyników dotychczasowych negocjacji nie są zadowoleni ludzie zgromadzeni na Placu Niepodległości. Gdy przedstawiciel nacjonalistów, Tiahnibok, wezwał do głosowania nad tym czy prowadzić negocjacje z prezydentem Wiktorem Janukowyczem, wiele osób opowiedziało się za zerwaniem negocjacji. Samą relację z wyników dotychczasowych rozmów zgromadzeni przyjęli buczeniem i gwizdami.

 

Noc na Majdanie przebiegła w miarę spokojnie. Pikietujący zbudowali kolejne barykady.

 

Temperatura jest wysoka nie tylko w Kijowie. W innych miastach Ukrainy tłum zmusza władze do składania urzędów. Okupowane są siedziby obwodowych władz państwowych w Lwowie, Równem i Tarnopolu. W Czerkasach w centrum kraju doszło do brutalnego starcia z milicją. Po walkach manifestanci zdołali opanować siedzibę władz.

 

 

Źródło: „Polskie Radio”/tvpinfo

ged

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 413 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram