Premier Wielkiej Brytanii Theresa May została zobowiązana przez parlament do wynegocjowania daty opóźnienia brexitu do 30 czerwca. Dzisiaj wchodzi w życie ustawa stawiająca brytyjską premier w obowiązku podjęcia negocjacji z Radą Europejską.
Nowe przepisy określają ramy rządowych działań dotyczących wydłużenia procesu wyjścia z Unii Europejskiej. Wymagają m.in. uzyskania od rządu poparcia Izby Gmin dla jakiegokolwiek nowego terminu brexitu. Posłowie mają także prawo do przedstawienia alternatywnej propozycji daty opuszczenia Unii Europejskiej.
Wesprzyj nas już teraz!
Na mocy uchwalonego nowego prawa, jeszcze w poniedziałek wieczorem, rząd złożył wniosek o wyrażenie zgody na propozycję opóźnienia procedury brexitu do 30 czerwca 2019 r. We wtorek nastąpi głosowanie w Izbie Gmin, podczas którego zostaną zgłoszone ewentualne poprawki dotyczące terminu opuszczenia Wspólnoty. Rząd zostanie zobowiązany do przedstawienia zatwierdzonych wytycznych w negocjacjach z unijnymi organami.
Wielka Brytania do 12 kwietnia ma czas, by zdecydować się na wyjście bez umowy, albo na przedłużenie członkostwa w UE i znalezienie nowego sposobu na wyjście z obecnego impasu. Mogłoby to nastąpić w wyniku przeprowadzenia ponownego referendum lub całkowitej zmiany proponowanych relacji z UE (wspólny rynek lub unia celna). Taki scenariusz wymagałby jednak udziału w majowych wyborach do PE.
Źródło: rmf24.pl
PR