7 lutego 2017

Trzecia noc zamieszek pod Paryżem. Ostra interwencja policjantów sprowokowała agresję tłumów

(Z przestępcy - ofiara i bohater. Prezydent Hollande z wizytą u zatrzymanego podczas policyjnej akcji antynarkotykowej. Fot. ©PHOTOPQR / LE PARISIEN / Arnaud Journois / Forum)

Kilkanaście podpalonych samochodów, uszkodzone radiowozy, próby podpalenia dwóch lokali gastronomicznych, 26 zatrzymanych – to pobieżny bilans trzeciej nocy zamieszek na przedmieściach Paryża.

 

Wszystko zaczęło się w miniony czwartek po południu gdy policja prowadziła akcję wymierzoną w handlarzy narkotykowych na terenie miejscowości Aulnay-sous-Bois. Podczas interwencji czterech funkcjonariuszy miało brutalnie pobić jednego z zatrzymanych – 22-letniego czarnoskórego. Ponadto oskarżył on policjanta o… gwałt za pomocą służbowej pałki. Młody mężczyzna został operowany zaś policjanci zawieszeni w obowiązkach. W sprawie trwa dochodzenie.

Wesprzyj nas już teraz!

Incydent spowodował gwałtowne zamieszki, które z poniedziałku na wtorek przyniosły kolejne zniszczenia i zatrzymania. Kilkaset osób przeszło w marszu poparcia dla podejrzanego o handel narkotykami, a zarazem ofiary domniemanego policyjnego pobicia.

Już podczas poprzednich nocy w Aulnay-sous-Bois było bardzo niespokojnie. Protestujący dewastowali miejską infrastrukturę, zaś służby porządkowe zatrzymywały sprawców zniszczeń.

Wiem, do jakiego stopnia policjanci i żandarmi są narażeni w walce z terroryzmem i przemocą, ale absolutnie muszą być w każdej chwili przykładem dla innych – stwierdził francuski premier Bernard Cazeneuve, który domaga się surowego ukarania policjantów.

 

Źródło: Polsat News

RoM

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 333 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram