8 września 2015

Stany Zjednoczone wraz ze swymi sojusznikami nie tylko nie pomagają, ale w dodatku same prześladują chrześcijan doświadczonych wojnami na Bliskim Wschodzie. Waszyngton wspiera „umiarkowanych islamistów”, którzy wyrzucają chrześcijan z ich domów w Iraku i Syrii, jednocześnie bardzo często odmawia wyznawcom Chrystusa prawa wjazdu do USA. Muzułmanie wjeżdżają bez problemów.

 

Jak podał kilka dni temu amerykański nadawca publiczny National Public Radio, USA wspiera „umiarkowaną” koalicję walczącą zarówno z Baszszarem al-Asadem, jak i Państwem Islamskim w Syrii. Grupa ta jednak dopuszcza się skandalicznego traktowania chrześcijan w Aleppo. Zmusza ich do opuszczania swoich domów.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Mniejszości chrześcijańskie udają się albo do Europy, albo do USA, gdzie spotykają je jeszcze większe problemy. Od lutego grupa 20. chrześcijan z Syrii, którym rodziny opłaciły podróż do USA, przebywa w areszcie w Otay Detention Facility w San Diego, mimo poręczenia majątkowego najbliższych i podjętych przez chrześcijańskich duchownych starań o ich uwolnienie.

 

Uwięzieni to przedstawiciele wspólnoty chaldejskiej, zarówno kobiety, jak i mężczyźni, którym odmówiono prawa połączenia z rodzinami. „The East County Magazine” z San Diego wyraził zdziwienie, że rząd federalny nie zgodził się na uwolnienie syryjskich chrześcijan w sytuacji, gdy ręczą za nich bliscy i przywódcy duchowi.

 

Waszyngton jednak kieruje się własnymi zasadami i chętnie przyjmuje irackich muzułmanów. Według danych Departamentu Stanu, od początku 2015 roku USA przyjęły 4,205 tysiąca muzułmanów z Iraku i – w tym samym czasie – pozwolono wjechać do USA jedynie 727 chrześcijanom. Na każdego chrześcijanina wjeżdżającego do Stanów Zjednoczonych przypada niemal sześciu muzułmanów.

 

Faith McDonnell z Instytutu Badań na Religią i Demokracją, komentując zatrzymanie chrześcijan z Iraku w zakładzie karnym w San Diego, oburzyła się preferencyjnym traktowaniem muzułmanów przez Departament Stanu, który zignorował fakt, iż chrześcijanie są w sposób okrutny prześladowani przez ISIS. Według niej wyznawcy islamu z Somalii, Iraku i Syrii w tempie przyspieszonym otrzymują azyl i adekwatną pomoc, chociaż wielu to członkowie bojówek muzułmańskich.

 

Podobna sytuacja ma miejsce w Wielkiej Brytanii. Duchowni oskarżają premiera Davida Camerona o „odwrócenie się” od chrześcijan w Syrii i Iraku, którym odmawia się prawa wjazdu na Wyspy. W tym samym czasie schronienie w Wielkiej Brytanii znalazły już tysiące muzułmanów.

 

Lord Carey, były anglikański arcybiskup Canterbury, podpisał petycję wzywającą rząd brytyjski, by w pierwszej kolejności przyjmował uchodźców chrześcijańskich, którzy w Syrii i Iraku są masakrowani, torturowani i niewoleni.

 

W podobnym tonie wypowiedział się lord Weidenfeld, który z pomocą brytyjskich kwakrów uciekł z okupowanej przez Niemców Austrii w 1938 roku. – Dlaczego Polacy i Czesi mogą pomagać rodzinom chrześcijańskim z Syrii i Iraku, a rząd brytyjski nadal stoi bezczynnie? – powiedział.

 

Wskazał on, że ten „nastrój obojętności” wobec chrześcijan przypomina najgorsze fazy ustępstw z okresu międzywojennego i może mieć katastrofalne skutki. – Europa musi się obudzić, a konserwatywny rząd brytyjski powinien wieść prym w tym względzie – przekonywał niedawno członek Izby Lordów.

 

Lord Weidenfiled dodał, że większość rządów europejskich, zwłaszcza tych, które są bezpośrednio lub pośrednio chrześcijańskie, nie wywiązuje się z obowiązku dbania o swoich braci chrześcijan będących w potrzebie.

 

Uchodźców chrześcijańskich spotykają prześladowania także w obozach dla uchodźców w krajach zachodnich. W szwedzkim miasteczku Kalmar, dwie rodziny chrześcijańskie z Syrii musiały opuścić ośrodek, ponieważ napastowało je 80 muzułmanów z Syrii, również ubiegających się o azyl.

 

Chrześcijanie i fundamentalistyczni muzułmanie – jak opisywały tych ostatnich szwedzkie media – mieszkali w tym samym domu dla azylantów. Islamiści stale upokarzali wyznawców Chrystusa. Zakazali im m.in. noszenia krzyżyków na szyi i korzystania z pomieszczeń ogólnodostępnych, kiedy używali ich muzułmanie.

 

Uchodźcy chrześcijańscy zmuszeni zostali do opuszczenia mieszkań socjalnych z powodu ciągłego nękania i zagrożenia życia ze strony radykalnych islamistów.

 

Źródło: gatestoneinstitute.org

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram