7 sierpnia 2018

Dziecko do żłobka, matka do pracy. Tak UE chce walczyć z kryzysem demograficznym

(Fot. pixabay.com)

Europa od lat zmaga się z kryzysem demograficznym. Unijni urzędnicy prześcigają się w pomysłach, jak zaradzić zbliżającej się katastrofie, nie omijając tematu wychowania najmłodszych. Pomysły te, mówiąc delikatnie – okazują się całkowicie chybione. O sposobie wychowywania najmłodszych w UE, a także o walce z kryzysem demograficznym rozmawialiśmy z Magdaleną Olek, analitykiem Instytutu Ordo Iuris oraz współautorem raportu „Opieka nad dziećmi do 3. roku życia w Polsce i na świecie. Aspekty prawne, ekonomiczne i społeczne”.  

 

Już w 2002 roku Rada Europejska uchwaliła, że większość dzieci do 3. roku życia w Europie ma zostać objęta opieką instytucjonalną. W przekonaniu Magdaleny Olek, to całkowicie nietrafiony pomysł.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Naszym zdaniem, jest to zła droga, nieodpowiadająca zarówno potrzebom rodziców, jak i dzieci. Wyznaczenie takiego celu miało w założeniu pomóc rodzicom opiekującym się dziećmi do lat 3 jak najszybciej powrócić na rynek pracy zarobkowej. Problem w tym, że nikt nie zapytał rodziców, jakiej formy pomocy od państwa oczekują. Tym samym nie dał im de facto wyboru formy opieki nad małymi dziećmi, ponieważ większości rodzin nie stać na samodzielne ponoszenie kosztów np. zatrudnienia opiekunki – podkreśliła analityk Instytutu Ordo Iuris.

 

Nasza rozmówczyni powołała się na aktualne badania opinii publicznej. Jednoznacznie wskazują one, że rodzice woleliby nie posyłać małych dzieci do takich instytucji opieki jak żłobek. Ponadto, nigdzie nie stwierdzono, by rozwinięta sieć żłobków i podobnych placówek pozytywnie wpływała na wzrost dzietności.

 

Zdaniem unijnych urzędników, jedną z recept na zażeganie kryzysu demograficznego jest… jeszcze większa aktywizacja zawodowa kobiet. To pokazuje, jak bardzo ucieka się od rozwiązania kwestii związanych z rodziną, bez załatwienia których wyjście z demograficznego kryzysu jest po prostu niemożliwe.

 

„Unia Europejska od lat forsuje ideę równouprawnienia kobiet, która błędnie rozumiana jest jako konieczność podjęcia przez nie pracy zarobkowej – nie zaś realne umożliwienie kobietom wyboru swojej drogi życiowej. W dokumentach unijnych wprost stwierdza się, że rodzina stanowi PRZESZKODĘ dla rozwijania przez kobiety kariery zawodowej” – wskazała Olek. Ekspert Ordo Iuris jednocześnie podkreśliła, iż „unijnym politykom wydaje się, że kobiety będą rodzić więcej dzieci tylko wtedy, gdy jak najszybciej po porodzie będą mogły wrócić do pracy zarobkowej”. Europa zmaga się także z problemem niedoboru pracowników, dlatego też nakłania się kobiety do jak najszybszego powrotu do pracy zawodowej.

 

Na pytanie dotyczące powodów, dla których taka strategia jest kontynuowana, nasza rozmówczyni odpowiedziała: „Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie (…) Być może unijni politycy patrzą zbyt krótkowzrocznie, chcąc zapewnić szybki wzrost liczby pracowników tu i teraz poprzez nakłonienie kobiet do podjęcia pracy zarobkowej, a nie widzą, że za kilkadziesiąt lat problem niedoboru pracowników jeszcze się zwiększy z powodu aktualnie niskiej dzietności”. Magdalena Olek wskazała również: nie da się wykluczyć, że w szerszej perspektywie za działaniami Unii stoi ideologia feministyczna, która zwalcza rodzinę.

 

 

PR

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 131 667 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram