Dwudziestu siedmiu lauretów Nagrody Nobla poparło list otwarty do prezydenta Putina ws. tzw. ustawy antygejowskiej. Laureaci z wielu dziedzin podpisali się po listem wybitnego chemika, Sir Harolda Kroto i aktora Sir Iana McKellena, w którym domagają się oni od rosyjskiego prezydenta anulowania wprowadzonej niedawno w Rosji ustawy o zakazie propagowania homoseksualizmu u osób niepełnoletnich.
Zdaniem Kroto i McKellena oraz 27 noblistów ustawa doprowadziła do wzrostu agresji oraz wielu samobójstw w środowiskach homoseksualnych. – Nie jest łatwo protestować, nie jest też łatwo wybrać formę sprzeciwu. Mamy jednak nadzieję, że uda nam się przekonać rosyjskie władze, by na początku XXI stulecia powrócić do humanitarnych, wolnościowych i proeuropejskich praktyk, które z takim trudem wprowadzał w życie jeszcze w czasach ZSRR Michaił Gorbaczow – czytamy między innymi w liście noblistów.
Wesprzyj nas już teraz!
„The Independent” podkreśla, że list napisano niemal w przededniu otwarcia zimowej Olimpiady.
Zdaniem brytyjskiej gazety, putinowska ustawa zabrania i rodzicom, i nauczycielom mówić o równouprawnieniu par tej samej płci i – jak można się domyślać – daje „zielone światło” by mniej lub bardziej „terroryzować” rosyjską społeczność LGBT.
W Rosji list natychmiast spotkał się z falą krytyki. Deputowany z Sankt Petersburga, Witalij Miłonow nazwał list „bezczelnym ingerowaniem w wewnętrzne sprawy innego państwa”.
Przypomnijmy, że ustawa o zakazie propagowania nietradycyjnego modelu współżycia płciowego wśród rosyjskich nieletnich weszła w życie w czerwcu ubiegłego roku. Tym, którzy się do niej nie stosują grozi kara od 4 do 5 tysięcy rubli. Propagowanie homoseksualizmu przez Internet jest zagrożone karą nawet do 100 tysięcy rubli.
Źródło: „The Independent”
Chs,luk