18 grudnia 2020

Droga Synodalna na zakręcie. Szef świeckich obawia się o realizację planu

(fot. youtube/KommendeDortmund)

Niemiecka Droga Synodalna na poważnym zakręcie. Przewodniczący Centralnego Komitetu Niemieckich Katolików, prof. Thomas Sternberg, przestrzega przed poważnymi przeszkodami w progresywnej rewolucji. To efekt skandali seksualnych w niemieckim Kościele oraz rosnącej krytyki Watykanu.

 

Drogę Synodalną Kościół katolicki w Niemczech rozpoczął oficjalnie w grudniu 2019 roku. Kieruje nią Episkopat oraz świeccy z Centralnego Komitetu Niemieckich Katolików (ZdK). Teraz szef tego gremium, prof. Thomas Sternberg, wyraża obawy o sukces Drogi Synodalnej.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Lider świeckich modernistów zwrócił uwagę na poważny skandal, jaki wybuchł wokół sprawy nadużyć seksualnych w archidiecezji Kolonii. Przygotowano obszerny raport na ten temat; kard. Rainer Maria Woelki zdecydował jednak o tym, by go nie publikować. Ogłosił jednak, że niedopatrzeń w obchodzeniu się z przestępcami pedofilskimi dopuścili się między innymi jego poprzednicy, kardynałowie Joachim Meisner oraz Joseph Höffner. Sternberg zwrócił też uwagę na ujawniony niedawno skandal w Spirze, gdzie – jak się okazało – w latach 60. i 70. zakonnice brały pieniądze za udostępnianie pedofilom w sutannach dzieci do gwałtów. Według Sternberga te sprawy będą mieć wpływ na przebieg Drogi Synodalnej, bo wywołują duże poruszenie wśród niemieckiej opinii publicznej. Według szefa ZdK, choć Droga Synodalna nie zajmuje się samymi nadużyciami, to ma za zadanie zadbać, by nie mogło do nich więcej dochodzić. Dlatego potrzebne są zmiany na wielu kierunkach.

 

Sternberg ubolewa też, że krytycyzm wobec Drogi Synodalnej wyraźny jest w Rzymie. W jego ocenie należy poprawić komunikację między Stolicą Apostolską a Niemcami. Według szefa ZdK w Kurii Rzymskiej powstały „fałszywe wyobrażenia” na temat Kościoła za Odrą, na przykład jakoby w Niemczech toczyła się bitwa między konserwatystami a progresistami. Tymczasem, powiedział Sternberg, nie ma tym mowy, bo zdecydowana większość „jest gotowa do wejścia na nowe drogi” (to znaczy: zdecydowana większość to progresiści, a konserwatyści to margines).

 

Droga Synodalna stawia sobie cztery cele: zmianę katolickiej moralności seksualnej tak, by akceptowalne stały się rozmaite grzeszne zachowania, z czynami homoseksualnymi na czele; zmianę roli kobiet, tak, by były silniej zaangażowane w liturgii (docelowo idzie o diakonat i prezbiteriat kobiet); zmianę rozumienia kapłaństwa w kierunku bardziej protestanckim, główną rolę odgrywa tu postulat zniesienia obowiązku celibatu; zmianę roli świeckich, tak, by zastępowali kapłanów i biskupów w niektórych czynnościach liturgicznych oraz administracyjnych.

 

Źródła: Katholisch.de, PCh24.pl

 

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(8)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram