15 października 2014

Dr Gontarczyk: gen. Jaruzelski był konsekwentnym i skutecznym przeciwnikiem Kościoła

Choć generał Wojciech Jaruzelski nie uczestniczył w podejmowaniu decyzji o zabójstwie ks. Popiełuszki, to tworzona przezeń atmosfera nienawiści wokół Kościoła, była naturalnym gruntem, na którym narodziła się taka decyzja – powiedział dziś dr Piotr Gontarczyk podczas konferencji: „Śmierć bł. ks. Jerzego Popiełuszki – nowe fakty”.

 

Dr Gontarczyk przyznał, że przyszły generał i twórca stanu wojennego pochodził z ziemiańskiej, katolickiej i zasłużonej dla Kościoła rodziny. Przytoczył dokumenty z jego rodzinnej parafii wskazujące na jego prawidłową formację religijną w dzieciństwie oraz systematyczny udział w praktykach.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Przywiązania Jaruzelskiego do wiary – jak dowodził Gontarczyk – nie zmieniło także wywiezienie na Syberię wraz z rodziną w 1941 r., ani służba w kontrolowanym przez sowietów polskim wojsku, z którym odbył szlak bojowy aż pod Berlin. Z frontu jako porucznik wysyłał listy do rodziny, w których zapewniał o swej wdzięczności Bogu, za to, że nie pozwolił mu zginąć ani, że nie został nawet ranny.

 

Sytuacja ta – zdaniem eksperta z IPN – uległa zmianie na początku lat 50., kiedy Jaruzelski stał się wysoko postawionym oficerem Ludowego Wojska Polskiego, przeprowadzającym w jego łonie bardzo skuteczną stalinizację. I temu właśnie zawdzięczał swoja dalszą, szybką karierę. Kiedy w latach 1960-65 pełnił funkcję szefa Głównego Zarządu Politycznego LWP, jego autorskim pomysłem był pobór kleryków do wojska, gdzie byli poddawani próbom zmasowanej ateizacji. Akcja ta kontynuowana była na jeszcze większą skalę, gdy Jaruzelski piastował urząd Ministra Obrony Narodowej (1968 – 1983).

 

W chwili śmierci ks. Jerzego Popiełuszki Jaruzelski był premierem oraz pierwszym sekretarzem PZPR. Gontarczyk przypomniał w oparciu o źródła, że na zewnątrz Jaruzelski prowadził wówczas dialog z Kościołem i spotykał się z Prymasem, ale na wewnętrznych naradach kierownictwa partii prezentował się jako zdecydowany wróg Kościoła. Tłumaczył, że Kościół katolicki jest nieprzejednanym „wrogiem socjalizmu” oraz „rakiem, który rozkłada życie społeczne, ale z którym przez jakiś czas trzeba będzie jeszcze żyć”, dopóki całkowicie się go nie pokona. A autorytet jaki zaskarbił sobie Kościół w Polsce, Jaruzelski wyjaśniał przewrotnie w ten sposób, że Kościół deklarując troskę o ubogich i prześladowanych – korzysta de facto ze zdobyczy marksizmu-leninizmu – czym wkupuje się w łaski i zyskuje poklask ludu pracującego.

 

Odnosząc się do morderstwa dokonanego na ks. Popiełuszce, Gontarczyk stwierdził, że nie da się udowodnić bezpośredniego udziału Jaruzelskiego w podjęciu decyzji o tej zbrodni, a nawet nie była mu ona na rękę. Dodał jednak, że cała atmosfera nienawiści wokół Kościoła tworzona przez Jaruzelskiego wewnątrz obozu władzy, była jak najbardziej naturalnym gruntem, na którym narodziła się taka decyzja.

 

Źródło: KAI

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram