12 kwietnia 2019

Julian Assange z zarzutem. Zatrzymanemu dziennikarzowi grozi do 5 lat więzienia

(Julian Assange. FOT.Cancillería del Ecuador/commons.wikimedia.org)

Założyciel serwisu WikiLeaks – po 7 latach przebywania w londyńskiej ambasadzie Ekwadoru – został zatrzymany. Amerykańska prokuratura postawiła mu zarzut i poinformowała, że Assange’owi grozi maksymalnie 5 lat więzienia.

 

Brytyjskie służby mogły zatrzymać Juliana Assange’a dzięki decyzji władz Ekwadoru. Postanowiły one cofnąć dziennikarzowi, aktywiście i hackerowi azyl polityczny oraz zezwolić policji na wejście do placówki dyplomatycznej. Australijczyk został wyprowadzony z ambasady siłą.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Sajid Javid – brytyjski minister spraw wewnętrznych – podziękował za decyzję prezydentowi Ekwadoru Lenínowi Moreno. Relacje Assange’a i ekwadorskich władz pogorszyły się w roku 2018. Wtedy państwo oskarżyło aktywistę o ujawnienie informacji o życiu osobistym prezydenta. Zdaniem głowy państwa Australijczyk naruszył warunki otrzymanego azylu. W marcu Assange stracił w ambasadzie dostęp do internetu oraz możliwość przyjmowania gości. Z kolei w czwartek odebrano mu ekwadorski paszport.

 

Informując na Twitterze o zatrzymani dziennikarza WikiLeaks stwierdziło, że ważni polityczni gracze, w tym amerykańska CIA, prowadzą działania zmierzające do odczłowieczenia oraz uwięzienia Assange’a. Tymczasem – jak zauważono – od roku 2010 jest on co rok nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla.

 

Na założonym przez urodzonego w Australii Juliana Assange’a serwisie publikowano materiały kompromitujące polityków oraz ujawniające naganne procedery. 46-letni aktywista od lat ukrywał się w ambasadzie Ekwadoru przed brytyjską policją. Ta chciała go aresztować za zlekceważenie wezwania do sądu w sprawie wydanego w roku 2010 przez Szwecję międzynarodowego nakazu aresztowania dziennikarza. Został bowiem oskarżony o molestowanie i gwałt. Chociaż później szwedzcy śledczy zrezygnowali z prowadzenia postępowania to Assange pozostawał w placówce dyplomatycznej Ekwadoru z powodu obaw o wydaje go Stanom Zjednoczonym. Tymczasem materiały ujawniane na WikiLeaks dotyczyły także dyplomacji i wojsk USA. Uważa się, że w wyniku działań serwisu doszło do największego wycieku informacji w historii Stanów Zjednoczonych.

 

Po zatrzymaniu Assange’a prezydent Ekwadoru Lenín Moreno stwierdził, że brytyjski rząd na piśmie zagwarantował jego państwu, że aktywista nie zostanie wydany państwu, w którym obowiązuje kara śmierci lub stosowane są tortury. Kara śmierci obowiązuje chociażby w USA, a niektórzy tamtejsi politycy określają dziennikarza jako zdrajcę i domagają się postawienia go przed sądem. Zatrzymując dziennikarza w czwartek Brytyjczycy przyznali, że powodem jest także wniosek USA o ekstradycję.

 

Amerykańska prokuratura zareagowała na zatrzymanie Assange’a informują opinię publiczną o postawieniu mu zarzutu spiskowania z byłą analityk amerykańskiej armii Chelsea Manning w celu zdobycia dostępu do komputerów zawierających tajne rządowe dane. Australijczykowi grozi do 5 lat więzienia.

 

Prawnik Assange’a zapowiedziała jednak walkę z pomysłem ekstradycji do USA założyciela WikiLeaks. Zdaniem Jennifer Robinson to niebezpieczny precedens dla dziennikarzy, zaś zarzuty postawione internetowemu aktywiście to zagrożenie dla mediów na świecie, gdyż – jak twierdzi – każdy będzie mógł podlegać ekstradycji za publikowanie prawdziwych informacji. Jednocześnie dodała, że Julian Assange podziękował sympatykom za wsparcie.

 

Zatrzymanie twórcy WikiLeaks skomentował rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Nie odpowiedział co prawda na pytanie, czy Rosja jest gotowa udzielić Assange’owi azylu, ale wyraził nadzieję, że wszystkie prawa aresztowanego będą przestrzegane.

 

 

Źródło: rmf24.pl / tvn24.pl / onet.pl

MWł

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 413 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram