18 czerwca 2015

Nadciąga totalne wywłaszczenie. Prywatne działki mogą być nam odebrane, jeśli są… atrakcyjne

Władza wciąż panicznie boi się prawa Polaków do posiadania własności. Posłowie doszli do wniosku, że pojedyncze osoby trzeba pozbawić możliwości blokowania innym wstępu na tereny o szczególnych walorach krajobrazowych. Sejm chce więc ograniczyć prawa właścicieli nieruchomości „położonych w atrakcyjnych turystycznie miejscach”.


Pobudźmy polską turystykę, a co za tym idzie, pobudźmy całą gospodarkę – apelował poseł Ireneusz Raś, przewodniczący sejmowej komisji kultury fizycznej, sportu i turystyki, jeden z promotorów projektu. Prawnicy mają jednak wątpliwości, czy projekt jest zgodny z konstytucją. Artykuł 31 stanowi bowiem, że ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw – a takim bez wątpienia jest prawo własności – są możliwe, tylko gdy są konieczne dla bezpieczeństwa państwa lub porządku publicznego, dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej albo wolności i praw innych osób. Fakt, że turysta marzy aby wejść na nasz teren, bo są z niego ładne widoki, bezpieczeństwu państwa raczej nie zagraża.

Wesprzyj nas już teraz!

Poseł Raś, jak przystało na członka PO, utrzymuje, że zdaje sobie sprawę z zastrzeżeń natury konstytucyjnej, ale uważa, że „są na wyrost”. Twierdzi, że do ustanowienia „służebności” konieczne będą „wola większości udziałowców gruntu i gminy oraz zgoda sądu”.  

Zdaniem posłów należy ustanowić tak zwane prawo szlaku polegające na powszechnym uprawnieniu do korzystania z terenów o szczególnych właściwościach, wydzielonych i wyznaczonych w postaci szlaków turystycznych, rowerowych, konnych, wodnych, tras narciarskich – biegowych i zjazdowych, ścian wspinaczkowych, punktów widokowych oraz wszelkich innych wyznaczonych szlaków służących kulturze fizycznej społeczeństwa – donosi „Gazeta Prawna”.

Pomimo wielu negatywnych opinii prawnych Sejm RP nadal próbuje rozszerzyć konstytucyjną definicję „celów publicznch” o turystykę, sport i rekreację, wprowadzając odpowiednie sformułowania „tylnymi drzwiami”, bez konsultacji społecznych. Podobnie, jak zrobiono ze słynnym dopiskiem do ustawy medialnej: „lub czasopisma” – czytamy na stronie Europejczycy.info.

 

Źródło: „Gazeta Prawna”, Europejczycy.info

kra

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 364 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram