28 stycznia 2015

„Słowo Waszej Świątobliwości to naprawdę jedyny sposób, by wyjaśnić zamęt narastający pośród wiernych. Słowo Ojca Świętego zapobiegłoby rozmywaniu nauczania Jezusa Chrystusa i rozproszyło ciemności przesłaniające przyszłość naszych dzieci” – piszą sygnatariusze listu do Ojca Świętego papieża Franciszka, wystosowanego przed zbliżającą się sesją synodu ds. rodziny.


Katolicy na całym świecie podpisują list do Papieża Franciszka, w którym proszą Go o interwencję w związku z posynodalnym zamieszaniem. Niektórzy duchowni, zgromadzeni na ostatnim synodzie, twierdzili, że można zmienić nauczanie Chrystusa.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Wobec zbliżającej się kolejnej sesji Synodu ds. Rodziny, która ma się odbyć w październiku 2015 roku, z synowskim oddaniem zwracamy się do Waszej Świątobliwości, by wyrazić zarówno nasze obawy, jak i nadzieje dotyczące przyszłości rodziny. Nasze obawy wynikają z doświadczeń całych dekad rewolucji seksualnej, promowanej przez sojusz potężnych organizacji, sił politycznych oraz mediów, które ustawicznie działają przeciwko samej istocie małżeństwa jako podstawowej komórki społecznej. Począwszy od tzw. Rewolucji roku 1968, doświadczamy stopniowego narzucania praw i zwyczajów moralnych przeciwnych w tym względzie zarówno prawu naturalnemu, jak i Bożemu” – piszą autorzy synowskiej prośby do papieża Franciszka.

 

„Wasza Świątobliwość, za sprawą informacji rozpowszechnianych podczas ostatniego Synodu, z bólem zauważamy, że dla milionów wiernych katolików światło tej latarni zostało przyćmione przez wpływ rozmaitych lobby, promujących antychrześcijański styl życia. Zauważamy ogólne zamieszanie spowodowane wrażeniem, jakoby w nauczaniu Kościoła powstał wyłom, który mógłby doprowadzić do zaakceptowania cudzołóstwa poprzez dopuszczenie osób rozwiedzionych, żyjących w nowych związkach cywilnych, do Komunii Świętej. Nie dość tego, sugeruje się nawet, jakoby Kościół mógł w przyszłości zaakceptować jednoznacznie potępione, jako sprzeczne z Prawem Bożym i naturalnym, praktyki i związki homoseksualne” – czytamy.

 

W tej sytuacji zdecydowana interwencja mogłaby zakończyć zamęt narastający wśród wiernych. „Słowo Ojca Świętego zapobiegłoby rozmywaniu nauczania Jezusa Chrystusa i rozproszyło ciemności przesłaniające przyszłość naszych dzieci. Błagamy Cię, Ojcze Święty, o takie słowo! Czynimy to z sercem przepełnionym oddaniem dla Waszej Świątobliwości oraz wszystkiego, co Wasza Świątobliwość reprezentuje. Mamy pewność, że słowo Biskupa Rzymu nigdy nie wprowadzi rozdziału pomiędzy duszpasterską praktyką, a nauką ustanowioną przez Jezusa Chrystusa i przekazywaną przez Jego namiestników, bowiem to tylko powiększyłoby panujący chaos. Wszak nasz Zbawiciel nauczał z całą jasnością, iż musi istnieć zgodność pomiędzy głoszoną prawdą i praktyką życia . Przestrzegał nas także, że jedynym sposobem by nie upaść, jest wcielanie w życie Jego nauki (Mt 7, 24-27) – piszą sygnatariusze listu.

 

Synowski apel podpisali już m.in. kard. Jorge Medina Estévez, kard. Raymond Burke, kardynał Walter Brandmüller, arcybiskup Wolfgang Haas, biskup Atanazy Schneider, książę Armand de Merode, książę Michel de Rostolan, profesor Roberto de Mattei, dr Adolpho Lindenberg i dr Caio Xavier da Silveira (przewodniczący Federacji Pro Europa Christiana) i generał Carlos Alfonso Tafur Ganoza – były głównodowodzący peruwiańskiej armii.

 

Synowski apel do Ojca świętego podpisać można za pomocą strony internetowej. Do tej pory zrobiło to już ponad 59 tysięcy osób.

 

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 724 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram