7 maja 2014

Detroit ściąga Chińczyków

(By Albert duce (Own work) [CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0) or GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html)], via Wikimedia Commons)

Detroit, które ogłosiło bankructwo w lipcu 2013 r. desperacko szuka lekarstwa na swoją opłakaną sytuację gospodarczą. Gubernator chce, aby ożywili ją imigranci. Komentatorzy obawiają się, że doprowadzi to do pogłębienia przejmowania miasta przez Chińczyków, którzy już teraz masowo wykupują tam nieruchomości.


„Czy Detroit będzie pierwszym dużym miastem w Stanach Zjednoczonych, które zostanie zdominowane przez Chiny?”, zastanawia się Michael Snyder na prisonplanet.com. „To jest możliwe. Swego czasu Detroit był największym centrum produkcyjnym w historii i miał największy dochód per capita w całym kraju. Obecnie jest to jednak gnijąca, rozpadająca się i bankrutująca dziura, która desperacko potrzebuje zbawcy”, zauważa publicysta.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Gubernator Detroit wierzy, że ratunkiem będą zagraniczni imigranci, np. Chińczycy. W tym celu ma zostać wydanych 50 tysięcy specjalnych wiz imigracyjnych dla zagranicznych profesjonalistów, którzy zechcą mieszkać w Detroit. Jego zdaniem jest to dobry sposób na poprawę sytuacji bez narażania się na nadmierne koszty. – Wyślijmy wiadomość całemu światu – Detroit w stanie Michigan jest otwarte dla niego otwarte – powiedział gubernator Rick Snyder podczas konferencji prasowej.

Detroit jest 4 miastem najchętniej wybieranym przez chińskich nabywców nieruchomości. Często są to inwestorzy kupujący je on-line, którzy nawet nie zadają sobie trudu, by zobaczyć je osobiście. Jak zauważa publicysta prisonplanet.com sytuacja ta symbolizuje zmierzch amerykańskiej potęgi. Pokazują to także raporty ekonomistów. Według Banku Światowego w 2014 r. Chińczycy staną się największą gospodarką świata pod względem łącznej siły nabywczej. Już kilka lat temu Chiny prześcignęły Stany Zjednoczone pod względem wartości handlu zagranicznego. Co ciekawe sami Chińczycy kontestują jednak te dane. Prawdopodobnie z powodu obawy o utratę statusu kraju rozwijającego się, dzięki któremu mają bardziej liberalne normy dotyczące zanieczyszczenia powietrza.

 

 

Źródło: prisonplanet.com

Mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 313 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram