19 stycznia 2013

Ojców – powstańcy byli i tutaj

To w Ojcowie powstali słynni „Żuawi Śmierci” płk. Franciszka Rochebrune’a. Byli przede wszystkim dobrze wyćwiczeni, część miała niezłe uzbrojenie, reszta broń przypadkową. Byli dobrze ubrani i pod tym względem bardzo się wyróżniali – o Ojcowie w czasie Powstania Styczniowego mówi w rozmowie z PCh24.pl dr. Józef Partyka, z-cą dyrektora Ojcowskiego Parku Narodowego. 

Wydarzenia powstania styczniowego nie ominęły Ojcowa, Skały, Pieskowej Skały i okolicznych miejscowości Doliny Prądnika. Kiedy pojawili się na tych terenach powstańcy?

Wesprzyj nas już teraz!

Początek zbiórki przypadł na koniec stycznia 1863 r. W Ojcowie powstańcy gromadzili się w centrum wsi. Budynek „Hotel Pod Łokietkiem” był głównym obiektem ich koncentracji, tam się rejestrowali, natomiast jego otoczenie, budynki i sąsiednie łąki były miejscem ćwiczeń. Na początku lutego napływało ich coraz więcej, aż do około 2000 osób. W dniu 16 lutego wyszli z Ojcowa, by nazajutrz stoczyć bój pod Miechowem, zakończony klęską. Punktem zbornym dla młodzieży z Krakowa była kamienica „Pod Rakiem” w Krakowie przy ul. Szpitalnej 7.

Jakie partie powstańcze działały na tych terenach?

Działało tu zgrupowanie Apolinarego Kurowskiego, naczelnika powstania na województwo krakowskie. Był to ponoć słaby dowódca, z przypadku. Jego nieudolnemu dowództwu przypisuje się klęskę miechowską 17 lutego 1863 r.

Gdzie kwaterowali powstańcy?

Starsi powstańcy i sztab w budynku „Pod Łokietkiem”, żuawi śmierci Rochebruna w tzw. domku szwajcarskim. Chodzi najprawdopodobniej o nieduży budynek – oberżę „Wesele w Ojcowie” zbudowaną przez Aleksandra Przeździeckiego ok. 1860 r. u stóp ojcowskiego zamku przy drodze do Skały. Pozostali powstańcy zajęli chaty włościańskie. Miejscowa tradycja podaje, że nocowali także w namiotach w wąwozie Błotny Dół (Dolina Sąspowska), chociaż Wacław Tokarz, wybitny znawca i badacz powstania, w książce wydanej w 1914 r. nie wymienia tej nazwy Błotny Dół.

W Ojcowie powstali słynni „Żuawi Śmierci” płk. Franciszka Rochebrune’a.

Tak. Byli dobrze przede wszystkim wyćwiczeni, część miała niezłe uzbrojenie, reszta broń przypadkową. Byli dobrze ubrani i pod tym względem bardzo się wyróżniali.

Jak miejscowa ludność odnosiła się do powstańców?

Różnie. Część obawiała się represji ze strony carskich urzędników, część jednak pomagała, dając powstańcom żywność. Niestety, część odnosiła się bardzo niechętnie, odmawiając pomocy powstańcom. Znany jest hańbiący incydent, kiedy to po wyjściu powstańców do Miechowa i poniesionej tam klęsce, kiedy wkrótce potem przybył szubrawiec Bagration by „rozprawić się z Ojcowem”, nakazał niszczenie domostw i obiektów powstałego dopiero uzdrowiska. Krakowski „Czas” w numerze nr 41 z 20 lutego 1863 r. donosił o strasznych barbarzyństwach i okrucieństwa popełnianych przez wojska moskiewskie (…) budzą one niewysłowione oburzenie w sercu każdego uczciwego człowieka przeciw tym dzikim hordom, co mimo wojsk regularnych śmią nosić. Ten głos oburzenia i pogardy dla Moskali, co z fałszem bizantyńskim łączą dzikość mongolską, rozlegnie się po całej Europie. Cokolwiek bądź, część hańby spadnie także na tego dowódzcę wojsk pułkownika Bagrationa, gdyż on dzisiaj dowodzi owymi żołnierzami co jak tłuszcza rozbójników lub horda tatarska ogniem niszczy wszystkie miejsca przez które przechodzi, morduje ludność spokojną i popełnia okrucieństwa, na których wspomnienie wzdryga się uczucie ludzkie.

Okoliczni chłopi ze wsi Smardzowice pomagali w tym okradając mieszkańców Ojcowa. Znany jest skandaliczny wypadek odcięcia palca zmarłemu, by zdobyć złotą obrączkę. Niestety, w ręce Bagrationa wpadła księga rejestracyjna powstańców, co później ułatwiło represje.

Jakie bitwy czy potyczki stoczono w rejonie Doliny Prądnika?

Była to potyczka w Szycach, Michałowicach, w Pieskowej Skale i Skale, a potem Miechów i Glanów.

Czy w znanych Panu pamiętnikach znajdziemy wspomnienia powstańców styczniowych z okresu ich pobytu w Dolinie Prądnika?

Jest sporo wspomnień, do których udało mi się dotrzeć. Np. H. L. pisze: „W środku wyniosłych pagórków, zarosłych gęstym laskiem leży dolina ojcowska, pokryta bieluchną suknią zimy. – Duży dom murowany, znany pod nazwą hotelu pod Łokietkiem stanowi główny punkt doliny i jest centrum obozu; z lewej strony stara baszta, szacowny zabytek przeszłości, a z prawej kilka tu i ówdzie rozrzuconych chałup wieśniaczych. – Nad hotelem Łokietka powiewa chorągiew narodowa i biały orzeł swobodnie roztacza skrzydła swoje i króluje kilkumilowej okolicy, w której wszystkie herby moskiewskie powstańcy zniszczyli. – Przed hotelem pompatycznie przechadza się wartujący kosynier”.

Kaźmirz Grabówka opisuje swoje przyjście do Ojcowa: „Księżyc oświecający malowniczo piękną drogę po dolinie Prądnika, jodłowe lasy i fantastyczne skały Ojcowskie przypruszone śniegiem, wśród których snuje się legenda o Łokietku, cisza nocy, tajemniczy pochód drużyny zbrojnej w trzy stare dubeltówki, jeden pistolet i jeden pałasz, wszystko to sprawiało nam złudzenie niezwyciężonych, w stal zakutych skrzydlatych rycerzy, idących na pewne zwycięstwo… Nagle rozlega się okrzyk: „Stój, kto idzie?” i zagradza nam drogę stojący na pikiecie kosynier, pierwszy widziany w życiu kosynier!”.

Gdzie, w których miejscach, możemy znaleźć ślady powstańczych działań? Czy są one upamiętnione?

Na frontowej ścianie budynku „Pod Łokietkiem” jest tablica upamiętniająca wydarzenia powstanie, uroczyście odsłonięta w styczniu 1988 r. w 125. rocznicę powstania. W Parku Ojcowskim są dwa krzyże, które miejscowa tradycja wiąże z powstaniem – jeden drewniany nad dawnym Parkiem Zdrojowym w Ojcowie (widoczny z dna doliny), a drugi metalowy na Chełmowej Górze. Oprócz tego jest mogiła powstańców w lesie w Pieskowej Skale, a druga u stóp zamku w Pieskowej Skale, gdzie złożono prochy powstańców przeniesione z cmentarza w Skale (w tym Andrieja Potiebni). Mogiła powstańców jest także w Szycach.

W jaki sposób społeczeństwo Ojcowa czci obecnie pamięć tamtych wydarzeń? Czy z okazji 150 rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego przewidziane są w Ojcowie jakieś uroczystości?

Od 1988 co roku odbywają się uroczystości, zawsze w trzecią sobotę stycznia. Najpierw Msza św. w kaplicy w Ojcowie, a potem spotkanie przy muzeum. Od kilku lat te spotkania odbywają się na Złotej Górze ze względu na większą liczbę uczestników (tam w sali restauracyjnej łatwiej mogą się pomieścić). W bieżącym roku tak wygląda dokładny program:

Godz. 10.00 – Msza św. w Kaplicy „Na Wodzie” w Ojcowie.

Godz. 11.15 – spotkanie przed Muzeum Przyrodniczym Ojcowskiego Parku Narodowego – przed tablicą upamiętniającą wybuch powstania (informacja o powstaniu styczniowym, złożenie kwiatów pod tablicą, pieśni powstańcze).

Godz. 11.30 – zimowa Fiesta Balonowa z Harcerskim Klubem Balonowym z Krakowa (pokazy balonowe, start balonów „powstańczym szlakiem”, pokazy modeli balonów na ogrzane powietrze, konkursy i zabawy dla dzieci).

Ok. godz. 12.00 – prelekcja Jadwigi Broczkowskiej na temat „Powstanie styczniowe w malarstwie polskim” (sala konferencyjna Ośrodka Edukacyjno-Dydaktycznego Ojcowskiego Parku Narodowego).

Ponadto w programie otwarcie trasy narciarskiej „Dolina Sąspowska” (bieg narciarski Doliną Sąspowską, a w przypadku braku śniegu – „z nartami czy bez”, Ojcowskie przechadzki z Nordic Walking pod kierunkiem instruktora, zajęcia dla początkujących pod kierunkiem instruktorów narciarstwa z możliwością wypożyczenia nart i sprzętu, pokaz zimowych psich zaprzęgów, zawody na strój narciarski w stylu retro, występ Zespołu Borowiacy z Jaworzna.

Również odbędą się dodatkowe atrakcje: ognisko powstańcze, kulig dla dzieci i rodziców, przejażdżki saniami, grochówka wojskowa. Serdecznie zapraszamy!

Dziękuje za rozmowę!



Rozmawiał Kajetan Rajski

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie