Po ogłoszeniu wygranej Aleksandra Łukaszenki w wyborach prezydenckich (na podstawie danych sondażowych), Białorusini wyszli na ulice. Manifestacje przeradzały się w starcia z milicją.
Informacje o zastosowaniu specjalnych środków przeciwko uczestnikom demonstracji w Mińsku potwierdziła białoruska MSW. „Funkcjonariusze służb stojących na straży prawa byli zmuszeni zastosować specjalne środki przeciwko uczestnikom niepokojów. Zastosowano specjalną technikę i granaty hukowe” – podkreślono.
Wesprzyj nas już teraz!
Doszło też do zatrzymań. Na razie nie wiadomo ile osób objęły te działania milicji. MSW zakomunikowało, że sprawa jest dynamiczna, w mieście zastosowano wzmożone środki bezpieczeństwa i wszystko jest pod kontrolą. Z doniesień medialnych wynika, że demonstracje odbyły się także w kilku innych miastach Białorusi.
W poniedziałek z Mińska dotarły informacje, że z ulic zniknęły wojska wewnętrzne, a sytuacja wygląda normalnie. Komentatorzy spodziewają się, że protestujący powrócą na ulice.
Źródło: tvp.info
MA