9 grudnia 2019

Demokracja ważniejsza niż Dekalog? Szymon Hołownia tłumaczy, kiedy podpisałby ustawę proaborcyjną

(Szymon Hołownia, fot. Lukasz Dejnarowicz/FORUM)

Jeśli zmiana, której chcemy, ma być autentyczna, sfinansować ją musimy sobie sami. Wierzę, że się da. I że będę mógł pójść do kandydatów partyjnych i zapytać, ile potrafiliby zrobić bez przelewu od prezesa – mówi w rozmowie z „Tygodnikiem Powszechnym” Szymon Hołownia, katolicki celebryta, który w minioną niedzielę ogłosił swój start w wyborach prezydenckich w 2020 roku.

 

W rozmowie z gazetą reklamującą się jako „katolickie pismo społeczno-kulturalne” Hołownia zdradza jak zachowałby się – jako prezydent – gdyby na jego biurko trafiła do podpisu ustawa „liberalizująca w Polsce aborcję”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Zwróciłbym ją Sejmowi do ponownego rozpatrzenia. Nie po to, żeby ją „uwalić”. Po to, żeby zapytać, czy Sejm jest pewien tego, co robi. Jeśli będzie pewien, jeśli będzie stało za nim poparcie takiej części społeczeństwa, które pozwoli na ponowne uchwalenie ustawy, konstytucja nie zostawi wyboru: prezydent musi ją podpisać – tłumaczy.

 

Ponadto Hołownia opowiada się za realnym rozdziałem Kościoła od państwa. – Może to zrobić tylko katolik, żeby nie wywołać w Polsce wojny religijnej – stwierdza. Po czym dodaje: „Mam kłopot z mieszaniem się polityków do obrzędów religijnych, a Eucharystii do uroczystości świeckich. Eucharystia nie jest, mówię to jako praktykujący katolik, od umajania państwowych uroczystości, a państwo ma swój ceremoniał. Nie mogę włączać kraju, w którym mieszkają obywatele różnych wyznań i osoby niewierzące, w ceremoniał religijny jednego wyznania”.

 

Szymon Hołownia przyszedł na świat 3 września 1976 w Białymstoku. Studiował w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie. Dwa razy wstępował także do dominikańskiego nowicjatu.  Ostatecznie jednak trafił do mediów. Trzy lata redagował dział kulturalny w „Gazecie Wyborczej”. Pracował również w „Newsweeku”, „Rzeczpospolitej” i „Ozonie”. Obecnie  zaś współpracuje z

„Tygodnikiem Powszechnym”. Prowadził także programy radiowe i telewizyjne; pełnił funkcję dyrektora Religia.tv. Od 2008 roku współprowadził program „Mam Talent” w TVN, jednak w listopadzie ogłosił rezygnację z niego. Działa charytatywnie na rzecz krajów ubogich. W ostatnim czasie zasłynął także jako propagator weganizmu.

 

Źródło: tygodnikpowszechny.pl / tvn24.pl

TK / mjend

 

POLECAMY!

 

Aby pobrać 86. numer e-tygodnika „PCh24 Co Tydzień” wystarczy kliknąć TUTAJ

 


 

Czy ekologista stanie na straży żyrandola?

Byłem na wykładzie Szymona Hołowni. Ma talent do zielonej rewolucji.

 

 

Warto pamiętać, że Szymon Hołownia jest również Ambasadorem Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ.  

 

O TYM CO KRYJE SIĘ POD KONCEPCJĄ ZRÓWNOWAŻONEGO ROZWOJU CZYTAJ:

 

Zrównoważony rozwój – marksistowska zaraza

 

„Jestem socjalistą pod względem ideologicznym, a kapitalistą w metodyce” – tak o sobie mówił Maurice Strong, pierwszy Sekretarz Generalny Konferencji ONZ na temat Środowiska i Rozwoju w Rio, a także współtwórca Karty Ziemi, wraz z Gorbaczowem i Nelsonem Rockefellerem. Ten ostatni już na początku lat 70 zainicjował działania zmierzające do gruntownej transformacji świata w duchu marksistowskiej agendy zrównoważonego rozwoju.

 

Agenda 2030. Zrównoważony rozwój depopulacji

 

Inżynieria populacyjna albo hodowla ludzka – pod takimi terminami skrywają się różne „techniki” depopulacyjne propagowane przez wykładowców renomowanych uczelni na świecie, walczących ze „zmianami klimatycznymi” rzekomo powodowanymi przez ludzi. Znajdują oni uzasadnienie dla oenzetowskiego programu zrównoważonego rozwoju, czyli Agendy 2030.

POLECAMY!!!

 

Pomysł zachowania równowagi między interesami społeczeństwa, ochroną środowiska naturalnego i racjami ekonomicznymi brzmi sensownie. Każdy z nas chce z jednej strony korzystać z dobrodziejstw technologii i bogacić się, a z drugiej – oddychać czystym powietrzem i pić źródlaną wodę.

 

Gdy jednak wczytać się z wielostronicowe dokumenty międzynarodowych organizacji może okazać się, że piękne słowa często kryją w sobie porażające przesłanie – pisze w 22. numerze „PCh24 Co Tydzień” redaktor wydania Michał Wałach.

 

Aby pobrać 22. numer e-tygodnika „PCh24 Co Tydzień” wystarczy kliknąć TUTAJ.

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram