„Dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie” – to kojarzone z okresem stalinizmu lat 40. i 50. XX wieku hasło od kilku lat nabiera zupełnie nowego znaczenia. Dzisiaj wszelkiej maści postępowcy walczący z „katolickim ciemnogrodem” przy użyciu bolszewickich metod mogliby wypisać na swojich sztandarach „Pokażcie nam krzyż, a wymyślimy, jak go zlikwidować”.
6 czerwca 2018 roku na mocy decyzji podjętej przez władze hiszpańskiego Vall d’Uixó został zburzony krzyż stojący w centrum miasta. Według miejscowego ratusza monument był… pamiątką po generale Franco i dlatego podjęto decyzję o jego likwidacji.
Wesprzyj nas już teraz!
Wyburzanie najważniejszego symbolu katolików rozpoczęto na początku czerwca. Zostało ono jednak wstrzymane 5 czerwca, kiedy grupa 200 mieszkańców miasta otoczyła krzyż i zaczęła go bronić skandując przy tym hasło „Chcemy krzyża!”. 6 czerwca problemy z protestującymi zostały rozwiązane. Na miejsce przybyła policja, która ogrodziła teren „prac budowlanych” i pilnowała, aby krzyż został zlikwidowany. Nie pomogła nawet petycja przeciwko wyburzeniu krzyża, którą podpisało ponad 13 tys. osób. Lokalne władze okazały się nieugięte w swojej niechęci do katolickiego znaku.
To nie pierwsze antykatolickie działanie władz Vall d’Uixó. Wcześniej burmistrz miasta Tanii Baños doprowadził do zmian nazw ulic Świętej Rodziny i św. Jana Pawła II, a także wprowadzał w błąd mieszkających tam katolików, publicznie stwierdzając, że hiszpańskie prawo nie dotyczy obiektów katolickich.
Con el #franquismo y el #fascismo no se negocia!
Hoy en la Vall d’Uixó nos lo han enseñado, tirando una momumento que estaba fuera de la ley de #MemoriaHistorica pic.twitter.com/hG20GmfPEN— Manel Márquez (@manelmarquez) 6 czerwca 2018
Krzyż znajdował się na placu Pokoju w centrum Vall d’Uixó od ponad 70 lat. W 1979 r. ówczesny burmistrz, wywodzący się z Partii Komunistycznej, nakazał usunąć z pomnika elementy nawiązujące do wydarzeń wojny domowej i zmienić nazwę placu (który wcześniej nosił nazwę placu Męczenników) – sam krzyż pozostał jednak na miejscu.
Według hiszpańskiego Prawa Pamięci Historycznej, które weszło w życie 26 grudnia 2007 r., wymagane jest usunięcie z przestrzeni publicznej wszelkich symboli upamiętniających i wychwalających przewrót wojskowy z 1936 r. oraz rządy gen. Francisca Franco. Prawa wielokrotnie używano w celu uzasadnienia dla rugowania symboli chrześcijańskich z przestrzeni publicznej.
Źródło: tvp.info, Twitter
TK
