20 czerwca 2012

Internauci protestują przeciwko chińskiej polityce jednego dziecka

Setki tysięcy internautów na całym świecie protestują – za pośrednictwem sieci społecznościowych- przeciwko polityce jednego dziecka w Chinach. Protest pojawił się po opublikowaniu zdjęcia, przedstawiającego nieprzytomną matkę, leżącą obok siedmiomiesięcznej córeczki zabitej w wyniku przymusowej aborcji.  

Chińscy urzędnicy poinformowali, że badają sprawę, która miała miejsce w północnej prowincji Shaanxi. Tamtejsza policja zmusiła Feng Jianmei do poddania się aborcji. Kobieta nie była w stanie zapłacić grzywny w wysokości ponad 6 tys. dolarów, do czego zobowiązuje rząd osoby chcące mieć więcej niż jedno dziecko.

Ktoś bliski z rodziny kobiety umieścił zdjęcie zmarłej dziewczynki na popularnej sieci społecznościowej w Chinach. Zgon dziecka nastąpił po wstrzyknięciu bezpośrednio w główkę śmiertelnego zastrzyku. W momencie, gdy przeprowadzano zabieg, matka dziecka była przywiązana do łóżka.  

Wesprzyj nas już teraz!

Ponad pół miliona Chińczyków wyraziło swoje oburzenie w komentarzach, zamieszczonych tuż pod zdjęciem. Wiadomość o przymusowej aborcji ostatecznie rozprzestrzeniła się na Facebook, Twitter i dotarła do mediów międzynarodowych. 

Chińska Republika Ludowa wprowadziła tzw. politykę jednego dziecka w 1970 r. Zgodnie z nią w ramach walki z tzw. przeludnieniem i dążeniem do poprawy sytuacji gospodarczej, zobowiązano wszystkich obywateli do posiadania zaledwie jednego potomka. Kobiety są więc często poddawane sterylizacji i zmuszane do aborcji. Ci którzy łamią prawo są zagrożeni utratą pracy, nękaniem ze strony władz i wysokimi grzywnami.  

Komunistycznym władzom w realizacji skandalicznej polityki pomaga m.in. oenzetowski Fundusz Ludnościowy. Gdy organizacja latynoamerykańska Population Research Institute udokumentowała w 2009 r. zaangażowanie agend ONZ w politykę jednego dziecka w Chinach, władze USA wycofały finansowe wsparcie. Wkrótce jednak, po objęciu stanowiska prezydenta przez Baracka Obama, finasowanie zostało przywrócone.

 

Źródło: CNA, AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 773 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram