– Chiny nigdy więcej nie zaufają Stanom Zjednoczonym i osiągną swoją niezależność technologiczną w ciągu siedmiu lat – uważa David Roche, szef Independent Strategy, który wypowiadał się w programie „Squawk Box” stacji CNBC.
Kwestią sporną w negocjacjach handlowych między USA a Chinami jest sposób potraktowania przez USA chińskiego giganta telekomunikacyjnego – korporacji Huawei. Znalazła się ona w maju br. na czarnej liście, zabraniającej amerykańskim firmom robienia interesów z nią, bez pozwolenia. Jak donosi japoński Kyodo News, miało to sfrustrować chińskiego prezydenta Xi Jinpinga.
Wesprzyj nas już teraz!
Chińskie firmy od dawna korzystały z kluczowych amerykańskich technologii, takich jak: półprzewodniki, modemy i silniki odrzutowe. Wojna handlowa między dwiema największymi gospodarkami świata jest dotkliwa dla obu stron. Pekin szuka wyjścia z niej.
W sierpniu „Wall Street Journal” donosił, iż chiński rząd oceni stopień uzależnienia własnych firm od amerykańskiej technologii i spróbuje znaleźć sposoby na ulepszenie struktury łańcucha dostaw w celu zwiększenia produkcji krajowej.
Rozwija także swój przemysł układów scalonych. Według CNBC, Inicjatywa Made in China 2025, stworzona przez rząd w Pekinie, wyznacza cele: 40-procentowej produkcji półprzewodników do 2020 roku, a w 2025 r. ma ona wnosić aż 70 proc.
Lutowy raport Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych wskazuje, że w Chinach produkuje się zaledwie 16 proc. półprzewodników i jedynie połowa z nich jest wytwarzana przez chińskie firmy.
Roche nie spodziewa się szybkiego końca wojny handlowej, ponieważ konflikt rozszerzył się poza handel. – Jest to konflikt między rosnącą potęgą globalną a upadającą… Nie chodzi tylko o handel. Chodzi o technologię, o swobodny przepływ idei… Jest to zatem bardzo szeroki konflikt i po prostu nie zniknie – tłumaczył.
Źródło: cnsnews.com
AS