Przemoc nie ustaje, a każdego dnia giną niewinni ludzie – powiedział maronicki arcybiskup Damaszku Samir Nassar, odnosząc się do wydarzeń w Syrii. W ostatnich dniach syryjscy rebelianci dokonali ostrzału moździerzowego na Stare Miasto w Damaszku. Zniszczeniu uległy miejscowe świątynie.
Pomimo pozytywnych zmian, uspokojeniu nastrojów i zwiększeniu bezpieczeństwa mieszkańców Syrii, w niektórych jej częściach nadal mają miejsce ataki i krwawe zamachy. Tym razem w Damaszku rebelianci zaatakowali chrześcijańskie dzielnice, w których zlokalizowane są m.in. świątynie oraz rezydencja abp. Samira Nassara. W wyniku ataku zniszczona została maronicka katedra, a także siedziba arcybiskupa, który cudem uniknął śmierci. „Opatrzność czuwa nad skromnym sługą” – skomentował hierarcha.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak podają media, celem ostrzału stały się również siedziba patriarchatu grecko-melchickiego oraz dzielnica chrześcijańska Bab Tuma. Zniszczony został także kościół franciszkanów pod wezwaniem Nawrócenia św. Pawła. Ostatnie ataki spowodowane są przez dającą się zaobserwować od początku roku atmosferę napięcia, panującą w enklawie rebeliantów na wschodnich przedmieściach stolicy.
Źródło: KAI
WMa