11 lutego 2021

Czystka w siłach zbrojnych USA? Nowy szef zapowiada walkę z „ekstremizmem” w szeregach armii

(fot. Msgt. Matt Hecht/Planetpix / Zuma Press / FORUM)

Powołany przez Joe Bidena nowy sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych, gen. Lloyd Austin zapowiedział dwumiesięczny okres walki z „ekstremistycznymi” postawami wśród członków sił zbrojnych USA. – Jest to niebezpieczne i wygląda jak papierek lakmusowy jakiegoś politycznego testu – komentuje sprawę emerytowany komandor marynarki wojennej USA, ppor. Steven Rogers.

 

– To droga, którą można znaleźć tylko w komunistycznych Chinach lub w byłym Związku Radzieckim – podkreślił wojskowy na antenie konserwatywnej stacji DNT TV. We środę Pentagon zapowiedział 60-dniowy okres podjęcia działań na rzecz „omówienia problemu ekstremizmu” w szeregach armii.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W swoim rozkazie, gen. Austin (pierwsza czarnoskóra osoba na tym stanowisku) polecił wszystkim dowódcom wojskowym przestrzec żołnierzy przed „niedopuszczalnymi zachowaniami” i omówić „procedury zgłaszania podejrzanych zachowań ekstremistycznych”. Jako powód podjęcia decyzji, Pentagon wskazał szturm zwolenników Donalda Trumpa na Kapitol, 6 stycznia br., w którym brały udział także osoby związane z armią USA.

 

Sposób działania obecnej administracji nie podoba się ppor. Rogersowi. Jego zdaniem wojsko stanie się narzędziem politycznym w rękach przyszłego rządu, który wraz z Joe Bidenem chcą stworzyć „socjaliści” i „komuniści”. – Czy wojskowi z konserwatywnymi poglądami, podzielający tradycyjne wartości również będą ich celem? – zapytał.

 

Nowe rozkazy wzbudzają wiele kontrowersji z powodu klucza w jakim odpowiednie jednostki będą doszukiwać się śladów „białego suprematyzmu”, postaw rasistowskich bądź ulegania ideologii nazistowskiej. Jak wynika za informacji uzyskanych przez portal Breitbart, „kandydaci lub osoby odbywające staż w siłach specjalnych Stanów Zjednoczonych mogą zostać zatrzymani lub wydaleni ze służby, jeśli zostaną powiązani z obrazami popularnymi wśród zwolenników politycznej prawicy, kojarzonymi powszechnie z ekstremizmem”.

 

Wśród wyciekłych materiałów znalazły się slajdy z prezentacji przeznaczonej dla kadetów U.S. Army John F. Kennedy Special Warfare Center and School (SWCS) w Fort Bragg, gdzie umieszczono dwadzieścia cztery symbole oraz internetowe memy uważane za „powiązane lub zawłaszczone przez wewnętrzny ekstremizm”. Co ciekawe, z identycznych materiałów – zdaniem oficera prowadzącego szkolenie – uczą się też funkcjonariusze nowojorskiej policji (NYPD).

 

Oprócz jawnie nazistowskich symboli jak np. swastyka, do budzących podejrzenia symboli zaliczono… mem ze „smutną żabą Pepe” lub grafikę „Trzy Procent”, symbol ruchu mającego swoje początki w XVIII w., a dzisiaj uważanego przez lewicę za faszystowski i rasistowski. Kara dotyczyć będzie także osób o poglądach określanych jako „skrajnie prawicowe” lub związane z internetowym ruchem QAnon.

 

„Wszyscy wiemy, że w komunistycznych Chinach i byłym Związku Radzieckim były biura polityczne przypisane do każdej jednostki. Wystarczyło, że czytałeś coś, co jest antyrządowe, krytykowałeś Kreml lub Komunistyczną Partię Chin, byłeś skończony” – podsumował ostatnie doniesienia ppor. Rogers.

 

Źródło: lifesitenews.com / DNT.tv / breitbart.com
PR

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(6)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 333 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram