23 października 2018

Czy Polska się ugnie i uzna „homomałżeństwa”? W styczniu wchodzą w życie przepisy unijne

(źródło: pixabay.com)

W styczniu 2019 r. wejdą w życie nowe przepisy unijne o tzw. wzmocnieniu współpracy jurysdykcyjnej w ramach UE dotyczące uznawania praw małżeństw mieszanych, związków partnerskich oraz pseudomałżeństw homoseksualnych. To sposób Komisji Europejskiej na prawne zalegalizowanie związków homoseksualnych w całej UE.

 

Polska na razie nie dołączyła do „nowego reżimu prawa rodzinnego UE”. Komisja ma nadzieję, że nowe przepisy obejmą swym zasięgiem cały blok europejski. Komisarz ds. sprawiedliwości Věra Jourová twierdzi, że nowy system prawny jest „jasny, solidny i elastyczny” i ma nadzieję, że więcej krajów dołączy do niego, gdy ujrzą korzyści płynące ze wzmocnionej współpracy. Jak tłumaczy, „w czerwcu 2016 r. UE przyjęła przepisy, które mają pomóc parom międzynarodowym, czy to w małżeństwie, czy w zarejestrowanym związku partnerskim, w zarządzaniu swoim majątkiem na co dzień, a także podzieleniu się nim w przypadku niefortunnego rozwodu lub śmierci partnera”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Nowe zasady będą obowiązywać od 29 stycznia 2019 r. Na „wzmocnioną współpracę” zgodziło się 18 państw członkowskich UE. Są to: Szwecja, Belgia, Grecja, Chorwacja, Słowenia, Hiszpania, Francja, Portugalia, Włochy, Malta, Luksemburg, Niemcy, Republika Czeska, Holandia, Austria, Bułgaria, Finlandia i Cypr. Każde inne państwo członkowskie może dołączyć do porozumienia w dowolnym czasie – wyjaśniła komisarz.

 

Nowe prawo ma ułatwić życie parom międzynarodowym w przypadku rozwodu lub śmierci partnera. Na przykład, sądy danego kraju będą uznawały i wykonywały orzeczenia dotyczące par mieszanych, wydane w sprawach cywilnych i rodzinnych w innym kraju. Szacuje się, że w UE żyje 16 milionów par międzynarodowych.  – Przepisy te wypełnią istotną lukę w dziedzinie unijnego prawa rodzinnego i pozwolą na pełne funkcjonowanie unijnych przepisów dotyczących rozwodów i dziedziczenia – oznajmiła Jurova. Dodała, że „nieuczestniczące państwa członkowskie zachowają swój obecny status, czyli nadal będą stosować swoje prawo krajowe w tego typu przypadkach”. Jednak, wyraziła nadzieję, że zmienią zdanie i przystąpią do „wzmocnionej współpracy”. Umowa jest otwarta i można to zrobić w dowolnym momencie.

 

Nowa decyzja KE – dotycząca wzmocnionej współpracy w obszarze jurysdykcji, prawa właściwego oraz uznawania i wykonywania orzeczeń w zakresie ustrojów majątkowych par międzynarodowych, obejmującej zarówno małżeńskie ustroje majątkowe, jak i skutki majątkowe zarejestrowanych związków partnerskich – nie została zaakceptowane przez ministra Ziobrę. Minister sprawiedliwości obawiał się – i słusznie – że przepisy mogą posłużyć do prawnej zmiany definicji małżeństwa, uznając homoseksualne pseudomałżeństwa.

 

Taki bowiem cel pierwotnie przyświecał inicjatorom projektu. 16 marca 2011 r. Komisja przyjęła dwa wnioski: pierwszy dotyczący rozporządzenia Rady w sprawie jurysdykcji, prawa właściwego, uznawania i wykonywania orzeczeń w zakresie małżeńskich ustrojów majątkowych oraz drugi dotyczące rozporządzenia Rady w sprawie jurysdykcji, prawa właściwego, uznawania i wykonywania orzeczeń sądowych w zakresie skutków majątkowych zarejestrowanych związków partnerskich.

 

 

Jako uzasadnienie przywołano 81 ust. 3 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, w szczególności przepisy dotyczące współpracy sądowej w sprawach cywilnych obejmującej „aspekty dotyczące prawa rodzinnego”. Wspomniana podstawa prawna stanowi, że środki przyjmowane są przez Radę jednomyślnie po zasięgnięciu opinii Parlamentu Europejskiego.

 

 

Od grudnia 2012 r. wnioski Komisji były przedmiotem dyskusji w Grupie Roboczej ds. Prawa Cywilnego. W grudniu 2012 r. wnioski były przedmiotem obrad na posiedzeniu Rady i ministrowie uzgodnili wytyczne mające usprawnić prowadzenie negocjacji w sprawie obu wniosków.

 

10 września 2013 r. Parlament Europejski wydał pozytywną opinię. Do grudnia 2014 r. uregulowano większość kwestii technicznych. Rozpoczęły się negocjacje polityczne, które przedłużały się z powodu obaw niektórych państw o próbę zalegalizowania niejako tylnymi drzwiami związków homoseksualnych. Kilka państw wyraziło obawy, że nawet jeśli przyszłe instrumenty nie wiązałyby się z koniecznością wprowadzenia do ich prawa krajowego nieznanych instytucji homoseksualnych pseudomałżeństw, to jednak konieczność uznania przez te państwa skutków majątkowych istnienia takich zagranicznych instytucji małżeństw/związków miałoby pośredni wpływ na ich prawo rodzinne i politykę w tej dziedzinie.

 

Optowały więc one za głosowaniem w sprawie każdego z wniosków oddzielnie. KE, wiedząc, że drugi kontrowersyjny wniosek nie miał szansy na pełną akceptację, sprzeciwiła się temu, przekonując, że jedynie przyjęcie całego pakietu gwarantuje właściwe stosowanie prawa.

 

W 2015 r., zwłaszcza za prezydencji luksemburskiej, odbywały się intensywne konsultacje. Wprowadzono odpowiednie zmiany do proponowanych przepisów, by mogły je zaaprobować wszystkie państwa członkowskie. Niemniej jednak, po rozważeniu zmienionych tekstów kompromisowych, Rada uznała na posiedzeniu dnia 3 grudnia 2015 r., że osiągnięcie unijnego porozumienia w sprawie przyjęcia obu rozporządzeń w rozsądnym terminie nie będzie możliwe. Mimo to 18 państw zdecydowało się na ustanowienie wzmocnionej współpracy w kwestiach wchodzących w zakres rozporządzeń. Państwa te od stycznia będą respektować skutki prawne także pseudomałżeństw homoseksualnych zawartych poza ich krajem.

 

Rozporządzenie stanowi wprost „o wzmocnionej współpracy w obszarze jurysdykcji, prawa właściwego oraz uznawania i wykonywania orzeczeń w zakresie ustrojów majątkowych par międzynarodowych, obejmująca zarówno małżeńskie ustroje majątkowe, jak i skutki majątkowe zarejestrowanych związków partnerskich”.

 

Przepisy służą „rozwinięciu współpracy sądowej w sprawach cywilnych mających skutki transgraniczne, w myśl zasady wzajemnego uznawania orzeczeń, a także zapewnieniu zgodności przepisów kolizyjnych obowiązujących w państwach członkowskich”.

 

Polskie władze, podobnie jak i pozostałe państwa UE – jak stanowi rozporządzenie – mogą w dowolnej chwili dołączyć do umowy. Oby tak się nigdy nie stało.

 

Źródło: euractiv.com, eur-lex.europa.eu

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram