Władze Nowego Jorku zapłacą odszkodowanie muzułmankom, którym policja nakazała ściągnięcie hidżabów w celu wykonania im zdjęć do kartotek policyjnych.
Decyzja amerykańskiego sądu jest wynikiem postępowania, które toczyło się od 2012 roku. Wówczas to w jednej ze szkół w Nowym Jorku doszło do konfliktu między uczniami, w którym uczestniczyły też trzy dziewczęta – muzułmanki. Policja wobec nich nie wszczęła dalszego postępowania, ale interweniujący funkcjonariusze chcieli założyć kartoteki uczestnikom zajścia.
Wesprzyj nas już teraz!
Zamierzając zrobić im fotografie, zażądali zdjęcia przez muzułmanki hidżabów. Żądanie policjantów zdjęcia hidżabów miało prawdopodobnie na celu ułatwienie wykonania zdjęcia ukazującego twarz muzułmańskich dziewcząt oraz rodzaj i kolor włosów.
Trzy dziewczęta zgłosiły skargę na policjantów i oskarżyły funkcjonariuszy o naruszenie ich religijnych praw i swobód obywatelskich. Amerykański sąd przyznał im rację i zasądził od władz Nowego Jorku rekompensatę za naruszenie prawa i złamanie zasady wolności obywatelskiej. Odszkodowanie, jakie zapłaci Nowy Jork muzułmankom, wyniesie w sumie 180 tys. dolarów, czyli po 60 tys. dolarów dla każdej z dziewcząt.
Wobec werdyktu sądu w Nowym Jorku rodzi się pytanie, jak będzie mogła zachować się policja w przypadku konieczności wykonania zdjęcia kobiecie, która będzie nosić nie hidżab, ale nikab. Czy wówczas także prawo państwowe będzie musiało ustąpić miejsca prawu religijnemu?
Jan Bereza
