19 grudnia 2017

Czy ofiary komunistów doczekają się sprawiedliwości? Wszystko w rękach TK

(Zbigniew Ziobro. Fot.Krystian Maj/FORUM)

Zdaniem Zbigniewa Ziobro przepisy, na podstawie których polskie sądy zamknęły znaczną część spraw dotyczących zbrodni komunistycznych są niekonstytucyjne. Szef resortu sprawiedliwości skierował w tej sprawie specjalny wniosek do Trybunału Konstytucyjnego.

 

Prokurator generalny podkreślił, że obecny stan prawny uniemożliwia odpowiednim organom państwa polskiego ściganie funkcjonariuszy komunistycznego aparatu represji. Chodzi zarówno o przedstawicieli służb, milicji oraz PRL-owskich urzędników, którzy niejednokrotnie wydawali polecenia katowania tzw. reakcjonistów, czyli osób sprzeciwiających się ówczesnemu totalitaryzmowi oraz wykonawców ich rozkazów, a także tych, którzy torturowali psychicznie i fizycznie opozycjonistów, ponieważ czuli się bezkarni i wiedzieli, że nigdy nie poniosą za to odpowiedzialności.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W ocenie Zbigniewa Ziobro problem został wygenerowany przez nieścisłości prawne związane z „przedawnieniem” komunistycznych zbrodni i przestępstw. To właśnie dlatego w dużej mierze polskie sądy mają ogromne pole do różnych interpretacji „określonego prawem terminu”, po którym należy umorzyć postępowanie.

 

W złożonym w TK wniosku prokurator generalny zwrócił uwagę, że jest to „zbyt daleko idące” rozwiązanie przez co wymiar sprawiedliwości nie może pociągnąć do odpowiedzialności funkcjonariuszy poprzedniego systemu odpowiedzialnych za groźby, pobicia i znęcanie się nad opozycjonistami. Dodał, że stanowi to ewidentne naruszenie praw byłych opozycjonistów, którzy w PRL z powodów politycznych nie mieli żadnej możliwości dochodzenia swoich praw przed ówczesnymi sądami i obecne przepisy w wielu przypadkach nadal im to uniemożliwiają.

 

Inicjatywę Zbigniewa Ziobro poparli przedstawiciele IPN, którzy dotychczas mieli związane ręce, jeśli chodzi o „możliwość dalszego ścigania przestępstw popełnionych przez funkcjonariuszy PRL”.

 

Gdyby Trybunał podzielił to stanowisko prokuratora generalnego, to z naszego punktu widzenia zachodziłaby możliwość ścigania tych przestępstw, które były zagrożone karą pozbawienia wolności do lat pięciu, które zgodnie z tymi przepisami i uchwałą Sądu Najwyższego uległy przedawnieniu – zaznaczył w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” prokurator Robert Janicki z pionu śledczego IPN.

 

Dodał, że zakwestionowanie przepisów przez TK oznaczałoby wielki przełom, ponieważ pozwoliłoby raz na zawsze zlikwidować wszystkie pola do interpretacji stosowane przez sędziów. – Jeśli chodzi o internowania, kwalifikujemy je (prokuratorzy IPN – red.) jako zbrodnie przeciwko ludzkości. Część sądów podziela ten pogląd, ale część nie. Zdarzały nam się sprawy, które były umarzane – zakończył Janicki.

 

źródło: „Nasz Dziennik”

TK

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 665 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram