Niemcy ograniczą do 200 tys. rocznie liczbę osób starających się o azyl i uchodźców przyjmowanych przez rząd w Berlinie. Taką decyzję podjęli przewodniczący koalicji CDU-CSU. Ograniczenie to nie obejmie jednak zasady swobodnego poruszania się w Unii Europejskiej ani tzw. migracji zarobkowej.
O porozumieniu wynegocjowanym po kilku godzinach rozmów między liderami CDU i CSU poinformowały wieczorem telewizja publiczna ARD i agencja dpa. Dyskusja na temat liczby osób starających się o azyl stanowiła główny punkt konsultacji mających na celu wypracowanie stanowiska przed rozpoczęciem rokowań w sprawie utworzenia koalicji rządowej z Zielonymi i FDP.
Wesprzyj nas już teraz!
Według agencji dpa przyjęte rozwiązanie to sukces Horsta Seehofera, szefa CSU domagającego się od dwóch lat ustalenia limitu imigrantów przyjmowanych przez Niemcy. Pomysłowi temu sprzeciwiała się kanclerz Angela Merkel. Szefowa CDU podkreślała, że tego typu limit jest „sprzeczny z niemiecką konstytucją i prawem międzynarodowym”.
„Elementem kompromisu jest gwarancja, że żadna osoba, która dotrze do Niemiec i poprosi o azyl, nie zostanie zawrócona z granicy; każdy, kto o to wystąpi może liczyć na wdrożenie postepowania azylowego”, poinformowały niemieckie media.
Tina Hassel, szefowa berlińskiej redakcji ARD wyjaśniła, że wynegocjowane rozwiązania dotyczą przede wszystkim uchodźców niekwalifikujących się do azylu politycznego i niepodlegających przepisom konwencji genewskiej o uchodźcach. Dodała, że liczba 200 tys. osób, jaką ustalono nie jest ostateczną i będzie ona modyfikowana w zależności od aktualnej sytuacji w Niemczech.
Źródło: rp.pl
TK