Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przedstawiła w Brukseli plan, jaki eurokraci zamierzają zrealizować w najbliższych latach. Głównymi punktami są realizacja celów klimatyczno-ekologicznych wynikających z zapisów „Zielonego Ładu” oraz „wzmocnienie praw osób LGBT”.
Niemiecka polityk stwierdziła, że kwestie klimatyczne, a zwłaszcza redukcja emisji dwutlenku węgla do atmosfery to najważniejsze zadanie, jakie stoi przed krajami Wspólnoty. Zgodnie z założeniami „Zielonego Ładu” eurokraci chcą, aby do roku 2030 państwa UE produkowały o 55 proc. mniej CO2 niż w roku 1990 (początkowo miało być o 40 proc. mniej). Jej zdaniem tylko dzięki tak „ambitnym założeniom” uda się osiągnąć w 2050 roku w UE „neutralność klimatyczną”.
Wesprzyj nas już teraz!
Ochrona klimatu to jednak nie tylko redukcja emisji CO2. Ursula von der Leyen zaapelowała o „lepsze traktowanie przyrody” poprzez przeanalizowanie „co i jak produkujemy oraz konsumujemy”, „jak się odżywiamy, ogrzewamy, podróżujemy i transportujemy”. Pomóc w tym ma prawie 280 mld euro z budżetu UE.
Szefowa KE odniosła się także do sytuacji tzw. mniejszości seksualnych. Jak zaznaczyła w UE nie ma miejsca na „strefy wolne od LGBT”.
– Nie spocznę w wysiłkach na rzecz budowy unii równości, gdzie wszyscy mogą być tym, kim naprawdę są – bez obawy przed oskarżeniami lub dyskryminacją, bo bycie sobą to nie jest ideologia. To jest tożsamość i nikt nie może nikomu tego zabrać – mówiła.
Ursula von der Leyen zapowiedziała, że Komisja Europejska niedługo przedstawi strategię wzmocnienia praw tzw. osób LGBT. – W ramach tego będę również dążyć do wzajemnego uznawania stosunków rodzinnych w UE. Jeśli jesteś rodzicem w jednym kraju, jesteś rodzicem w każdym kraju – podsumowała.
Źródło: TVP Info, tvp.info
TK