28 maja 2014

Czy jesteście katolikami?

(Adam Chelstowski/FORUM )

Ohydny spektakl „Golgota Picnic” wpisuje się w zauważalne od dawna postępowanie naszych decydentów – od zezwalania na profanacje po hołubienie satanistów. Jeśli polscy katolicy masowo nie zaprotestują, okażą się niegodnymi ani miana Polaków, ani katolików.


W ostatnich latach mamy do czynienia z serią niebywałych wręcz aktów profanacji najświętszych dla nas symboli, w naszym kraju uniewinnia się m.in. satanistę drącego Biblię i wygłaszającego satanistyczne hasła.

Wesprzyj nas już teraz!

 

To nie jednostkowy przypadek. Mieliśmy przecież również do czynienia z profanacją krzyża pod pałacem prezydenckim w 2010 r., dochodziło do znieważania polskiej flagi przez znanych celebrytów, czy pohańbienia krzyża w Muzeum Sztuki Współczesnej. W centrum stolicy zorganizowano koncert tzw. „Madonny” – jawnie bluźnierczej piosenkarki!

Stale spotykamy się z „miękkim” wyśmiewaniem się z katolików, nazywanych Ciemnogrodem i opluwanych na różne inne sposoby. Nie można w takiej sytuacji nie zadać sobie pytania – kto w III RP jest grupą chronioną? Czy są to praktykujący, żyjący dekalogiem, wsłuchujący się w głos Kościoła katolicy, czy też byli komuniści (chowani z państwowymi honorami), otwarci sataniści i bluźniercy stający się hołubionymi celebrytami. To bardzo ważne dziś pytanie. Ciągle jesteśmy konfrontowani z tego typu prowokacjami.

Z kolei dziś mamy do czynienia z promocją spektaklu „Golgota Picnic”. Doskonale wpisuje się on w atmosferę tworzoną przez polskie państwo i wspieraną przez media. Ten sam spektakl spotkał się z olbrzymimi protestami we Francji, zdawać by się mogło, że kraju doszczętnie zlaicyzowanym. Przedstawienie argentyńskiego reżysera doprowadziło do gwałtownych reakcji i to głównie młodych ludzi. Nie wyobrażam sobie, by w katolickiej przecież Polsce, w kraju, który kilka tygodni temu cieszył się kanonizacją Jana Pawła II nakazującego swoim rodakom „bronić krzyża od Bałtyku aż do Tatr” taki skandal nie wywołał masowego sprzeciwu.

Musimy protestować, musimy kierować te protesty tak do Dyrektora Malta Festival Poznań jak i do władz miasta Poznania, samorządu województwa i ministerstwa kultury. Wszystkie te instytucje finansują przecież tą antykatolicką hucpę. Dobrze więc, że powstała strona protestuj.pl, dzięki której możemy w bardzo prosty sposób, niemal błyskawicznie zamanifestować swoje przekonania.

Mam również wielką nadzieję, że protestować będą mieszkańcy Poznania! Przecież to bezpośrednio na ich oczach ma dojść do ohydnego bluźnierstwa! I nie możemy ugiąć się pod fałszywym argumentem „wolności artystycznej”. Czymże bowiem różni się wolność artystyczna od wolności młodych chłopców skazanych za protest wobec występów Zygmunta Baumana – oficera KBW – na wrocławskim uniwersytecie? Oni też myśleli, że korzystają z zagwarantowanej konstytucyjnie wolności na państwowej uczelni.

 

To oczywiście przykład skrajny. Przede wszystkim jednak chodzi o to, że wolność nie może być bezgraniczna. Nie można w Polsce np. nawoływać do nazizmu i komunizmu, przynajmniej oficjalnie. Co i rusz słyszymy, że zespoły neonazistowskie mają problemy z prawem – i bardzo dobrze. Ale nie wolno także bezcześcić naszych świętych symboli, obrażać Boga, czy choćby tylko uczuć religijnych Polaków. Nie widzę powodu, by nie starać się zapobiegać takim skandalom nie tylko pod względem prawnymale i w ramach akcji i ruchów społecznych. A już z całą pewnością w takie obrzydlistwa jak „Golgota Picnic” nie powinny angażować się instytucje publiczne, finansowane z naszych pieniędzy! W ten, czy inny sposób, protestujmy! Zapraszam na protestuj.pl.

Arkadiusz Stelmach, Instytut Edukacji Społecznej i Religijnej im. Ks. Piotra Skargi 

Więcej o proteście przeciwko bluźnierczemu przedstawieniu czytaj tutaj

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie