5 listopada 2015

Czesław Kiszczak nie żyje. Komunistyczny dygnitarz miał 90 lat

(fot. Adam Chelstowski / FORUM)

Czesław Kiszczak, namaszczony na „człowieka honoru” przez Adama Michnika, miał 90 lat. Miał 90 lat. Informację o jego śmierci podała rodzina.

 

Czesław Kiszczak urodził się w 1925 roku w Roczynach. Generał broni, szef Zarządu II Sztabu Generalnego LWP, szef Wojskowej Służby Wewnętrznej, minister spraw wewnętrznych PRL. Karierę zaczynał w… Austrii, gdzie znalazł się w czasie II wojny światowej, wywieziony na przymusowe roboty. Po wkroczeniu Sowietów do Austrii, jako młody komunista i syn przedwojennego komunisty współorganizował na miejscu milicję. Po powrocie do Polski wstąpił do PPR.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Pracował w kontrwywiadzie wojskowym, do którego przyjął go Anatol Fejgin, nawet wśród swoich mający opinię „gestapowca”. Kiszczak został wysłany do Londynu, gdzie rozpracowywał środowisko polskich emigrantów z kręgów wojskowych. Jego raporty miały się przyczynić do aresztowania i wytoczenia pod sfingowanymi zarzutami procesów, m. in. generałom Wacławowi Komarowi, Stanisławowi Flato i Józefowi Kuropiesce. Po krótkim załamaniu kariery w latach 50., dzięki znajomościom pozostał w LWP. W 1957 roku ukończył szkołę wojskową w ZSRS i jak sam podkreślał, był jednym z niewielu, którzy zdobyli wyższe wykształcenie nie mając matury – pisał na łamach portalu PCh24.pl Tadeusz Płużański.

Po powrocie pracowicie piął się po szczeblach kariery, aż stał się zaufanym człowiekiem Jaruzelskiego. W latach 70. na wniosek Moskwy uznającej Kiszczaka za „sterowalnego” wrócił do kontrwywiadu wojskowego. W 1978 roku został zastępcą szefa sztabu LWP

 

Jak przypominał Tadeusz Płużański, Czesław Kiszczak był postacią numer dwa dyktatury lat 80. i prawą ręką Jaruzelskiego, który powierzył mu wszystkie resorty siłowe poza armią. We wspomnieniach z tamtych lat, ale także raportach wywiadów (np. doniesieniach CIA opartych m. in. na charakterystykach liderów PRL opisanych przez płk. Ryszarda Kuklińskiego) rysuje się jako postać do granic wierna i oddana Jaruzelskiemu. Po wymianie Mirosława Milewskiego na Kiszczaka w roli szefa MSW Florian Siwicki miał w rozmowach z partyjnymi przywódcami stwierdzić, że teraz Jaruzelski „nie będzie miał już tu problemu”. Kiszczak został ministrem w sierpniu 1981 roku i wymiana ta była skoordynowana z planowym wprowadzaniem stanu wojennego.

 

Kiszczak wraz z Siwickim należał do najbardziej zaufanych ludzi Jaruzelskiego. Był jedną z 8 osób znających i przygotowujących wszystkie założenia dotyczące wprowadzenia stanu wojennego. Jego rola – człowieka rządzącego służbami, milicją i ZOMO w peerelowskim państwie policyjnym – miała kluczowe znaczenie dla planów ekipy planującej przewrót wojskowy i przechwycenie władzy nad Polską.

 

10 lipca 2008 sąd uznał, że były minister spraw wewnętrznych gen. broni Czesław Kiszczak ponosi „winę nieumyślną” za przyczynienie się do śmierci górników z kopalni „Wujek” i umorzył sprawę. W lutym 2010 rozpoczął się czwarty proces Czesława Kiszczaka, oskarżonego o przyczynienie się do śmierci 9 górników z kopalni „Wujek” w 1981r. 26 kwietnia 2011 r. warszawski Sąd Okręgowy uniewinnił generała.

 

Dwa lata później, Sąd Okręgowy w Warszawie w procesie dotyczącym stanu wojennego uznał winę Czesława Kiszczaka z tytułu członkostwa w związku przestępczym o charakterze zbrojnym (art. 258 § 2 Kodeksu karnego), wymierzając mu karę 4 lat pozbawienia wolności, łagodząc ją jednak na podstawie amnestii z 1989 o połowę, tj. do 2 lat oraz warunkowo zawieszając z uwagi na wiek i stan zdrowia oskarżonego, na okres 5 lat. 5 czerwca 2013 Sąd Apelacyjny zawiesił proces z powodu stanu zdrowia oskarżonego. W lipcu 2014 sąd apelacyjny uznał, że generał Czesław Kiszczak może uczestniczyć w procesach sądowych. 15 czerwca 2015 apelacja została oddalona, a wyrok stał się prawomocny.

 

 

Źródło: PCh24.pl/TVP Info

luk

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 240 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram